Ale w jakim sensie 'wyrzeka' ?

Wyrzeka w sensie,nie chcę być łączony z Polską,wstydzi się bycia Polakiem i tak dalej,i tak dalej w pełnym znaczeniu słowa "wyrzeka"

No tak, wiem, ale na jakiej podstawie twierdzisz, że się tego wstydzi...? Powiedział to kiedyś, dał tak do zrozumienia ?

tak powiedział to dał do zrozumienia inaczej nikt by o to go nie oskarżał tym bardziej ja który ma zwyczaj nie oskarżać ludzi o coś czego nie zrobili

1.w Polsce był raz,zanim zaczął grać a potem to już...
2.nie zna nawet najprostszego słowa,dla porównania inna (tyle że wciąż obecna) gwiazda Disneya Dove Cameron,nie mająca żadnych polskich korzeni zna kilka słów w naszym języku (jak się porówna to trochę słabo),żeby jeszcze poprzeć swój argument amerykańska aktorka z polskimi korzeniami Yvonne Strahovski płynie mówi po Polsku i jak ma okazje to podkreśla że jest Polką (no i prawidłowo)
3.Nie używa i nie chce używać nazwiska swojego Ojca

Okej... Wygrałes... Trochę szkoda, wydaje się w porządku :/

uwierz mi że wolałbym nie wygrać :/ z początku go lubiałem (jako Max w Czarodziejach z Weverly Place był dobry,może nawet świetny) a tu widzisz...

Też go lubilam, nie dość, że zabawny to jeszcze taki... Prawdziwy :) ale teraz sama już nwm :/

no niestety,czasami zawodzimy się na ludziach :( to przykre ale prawdziwe

nie czuje się polakiem, bo nie wychował się tutaj i ma prawo do tego, by nie identyfikować się z Polską.
Gdyby moim ojcem był nawet Afrykańczyk, mieszkając w polce nie identyfikowałabym się z Afryką, tylko czułabym się polką i to jest zupełnie normalne.

nie chodzi że on nie czuję się polakiem (Ja np.mam rodzinę w Niemczech ale Niemcem się nie czuję) chodzi o to że on wstydzi się pochodzenia a to już jest chamskie

Jest to potwierdzone gdzieś, czy to tylko plotki ?

pochodzenia się nie wybiera

ale uważam że powinno się je szanować

jeśli gość się wychował w USA, nie zna polskiego, więc widocznie nikt w jego otoczeniu także się tym językiem nie posługiwał to czym niby miałby się chwalić, na siłę ma się go uczyć ? widocznie ojciec miał to w dupie i tak już pozostało ...

Przeprowadziłem jakiś czas temu wywiad z Jake'iem na mojego bloga. O polskich korzeniach wypowiedział się tak:
"Mój dziadek nazywał się Joseph Szymanski. Urodził się w Polsce w 1942, podobnie jak jego siostry i bracia. Przybyli do Stanów Zjednoczonych w czasie II wojny światowej i już nigdy nie wrócili do ojczyzny. Kiedy dorastałem, krewni dzielili się ze mną opowieściami o życiu w Polsce. Mówili po polsku i zapoznawali mnie z lokalnymi przepisami i polskimi potrawami. Niestety, wielu z moim polskich krewnych już nie żyje, chociaż nadal kilku członków rodziny mieszka w Polsce i chciałbym ich kiedyś poznać. Zawsze marzyłem, aby przyjechać z tatą do Polski i być może pewnego dnia będę miał szansę. Jestem bardzo dumny z moich polskich korzeni."
(źródło: http://marekos96.blogspot.com/2017/12/wywiad-z-jakeiem-t-austinem.html )

Myślę, że to zamyka dyskusję o wstydzeniu się polskości. Nie wierzcie plotkom ;)

Niby z jakiego powodu powinien być dumny, że ma polskie korzenie? Skoro wstydzi się swojego pochodzenia, najwyraźniej ma własne powody. W sumie to w ogóle mu się nie dziwię, że nie chce mieć nic wspólnego z tym krajem.

Ah, wy buntownicy psioczący, a gówno wiedzący...

Nie jestem buntowniczką. Tylko się pytam: z jakiego to powodu powinien być dumny, że ma polskie korzenie? Jak już masz mnie obrażać to spróbuj chociaż zawrzeć odpowiedź na moje pytanie, bardzo proszę :) Pytałam się poważnie.

"W sumie to w ogóle mu się nie dziwię, że nie chce mieć nic wspólnego z tym krajem" - zdanie, po którym stwierdzam, że jesteś zbuntowanym gimbusem.
Czemu można być dumnym z posiadania polskich korzeni? No nie wiem... może dlatego, bo jako jedyny naród na świecie prawie przejęliśmy Carską Rusiję? W XVII w. Polska była nie tylko największym państwem Europy (no, mniej więcej), ale też wyznaczała zasady panujące w społeczeństwie (Polska taka tolerancyjna i wymarzona dla innowierców, kiedy w reszcie Europy dyskryminowano). HUSARIA NIE JEST MOIM ARGUMENTEM, HA! Kultura starosłowiańska jest dużym powodem do dumy, ba!, polska swojskość, choćby i w katolickim średniowieczu (stosunek króla do poddanych w kontraście do relacji monarchy z ludem) co pokazuje siłę naszych pierwotnych korzeni. W mitologii nordyckiej najbardziej popularny bóg (ekhm, olbrzym) - Loki - był Polakiem, w każdym razie pochodził z ziemi Polan. Imponująca postać do utożsamiania się, co?
Wymieniać można wiele aspektów naszego kraju i kultury, które mogą powodować poczucie spełnienia przy utożsamianiu się z nimi: tancerze, narciarze, siatkarze, projektanci mody... Artyści. Ha, wystarczy poczytać, choćby "Pana Tadeusza", żeby posmakować kwintesencji polskości czy "Lalki", aby zaznajomić się z kunsztem i finezją literatury. "Wielki Gatsby"? Pff, Prus był pierwszy! Poeci, twory epok... Tyle jest tych rzeczy!
Trzeba być naprawdę ograniczonym i dziecinnie upartym by nie dostrzegać pozytywnych aspektów bycia Polakiem i życia w kulturze Polski. Lizodupstwo zachodu, bo, hurr durr, oni to są super i wszystko mają lepsze, a Polska to ciemnogród, hurr durr, i wieś. No błagam... Jeżeli nawet nie próbowałaś czytać Mickiewicza czy kogokolwiek, nie zaznajomiłaś się z kulturą w jakiś przystępny sposób i jedynie wolisz powtarzać usłyszane na ulicy czy w domu frazesy to po prostu wyjedź sobie stąd, mów innym językiem, masturbuj się inną kulturą i pokazuj światu razem z resztą jakim to Polacy są zakompleksionym narodem.
Brzmi frustracyjnie. Ale przynajmniej nie pusto.
I żeby uniknąć stronniczości: napisałem wyżej, że Austin nie musi czuć związku z Polską, nie musi się uczyć Polskiego, nie musi znać naszej historii, a nawet tu przyjeżdżać, ale sugerowanie, że ma rację nie czując dumy... W porządku, może mieć ambiwalentny stosunek do tego, nikt nie każe mu budzić się co rano z myślą o pierogach, jednak robienie ze swojego pochodzenia jakiejś ujmy. To naprawdę niedojrzałe...
Edit non-edit: napisałem wyżej, kilka dni temu, ale miałem problem z wysłaniem, więc ostatecznie się nie wypowiedziałem.

Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. To tak z jednej strony. Z drugiej zaś jedynie utwierdzasz mnie w przekonaniu w kwestii tępych polaczków. I pomimo tak wyczerpującej wypowiedzi, niestety ostatecznie mnie nie przekonałeś - w dalszym ciągu w ogóle nie dziwi mnie to że Jake T. Austin - czy ktokolwiek - nie jest dumny z polskich korzeni. Naprawdę nie ma z czego być dumnym. Ponadto: definitywnie jesteś psychiczny. Tam gdzie inni widzieliby patriotyzm, ja widzę osobę, która powinna się leczyć pod kątem zaburzeń psychicznych.

Ach - i dobrze wiedzieć na przyszłość, że gdy ktoś nie podziela Twoich poglądów koniecznie musi być zbuntowanym gimbusem. Ale jeżeli gimbusy nie muszą już uczyć się w gimnazjum (czy gdziekolwiek, bo liceum i studia mam za sobą) , mają 25 lat i nigdy nie miały buntowniczych zapędów ... to w porządku :)

Pozdrawiam ciepło.

Cóż takiego powiesz mi o tych tępych polaczkach? Po ponownym przeczytaniu moich wypocin bynajmniej nie określiłbym się w ten sposób. Oświeć mnie, nawróć.

Ah, dobrze, ciągłe pogardzanie wszystkim co polskie jest dziś w cenie. Wyjaśnij mi w takim wypadku czemu nie dziwi cię jego duma z bycia Amerykaninem i posiadania korzeni latynoskich.
"nie ma z czego być dumnym"? Proszę, podaj mi jakąś rzecz, z której w twoim mniemaniu można być dumnym.

I nie, nie jesteś zbuntowanym gimbusem, bo nie podzielasz moich poglądów (podałem nawet wyraźny powód, dla którego wysnułem taki wniosek), ale bo z tego co piszesz wynika, że podchodzisz do tematu tylko subiektywnie i nawet nie uznajesz jakiejkolwiek możliwości udowodnienia ci przeze mnie racji. To nie ja tutaj ludzi o odmiennych poglądach kwalifikuję jako chorych umysłowo ":)".

I proszę, odpowiedz mi: czemu piszesz po polsku i przesiadujesz na polskim portalu?

Jesteś nawiedzony. Zresztą sama się o to prosiłam, bo cię zachęcałam do tej z góry bezproduktywnej dyskusji. Ale ok, skoro chcesz poznać moje zdanie, proszę bardzo.

W gruncie rzeczy ja i Jake T. Austin mamy podobne pochodzenie, z tą różnicą że ja ze strony matki mam meksykańskie korzenie. Poza tym urodziłam się i wychowałam w Polsce, mówię płynnie w tym języku i mam tu rodzinę. Ale nie czuję się Polką i bynajmniej - i to nawet w najmniejszym stopniu - nie jestem dumna z tego pochodzenia.

Zawsze się denerwuje i poprawiam gdy spolszczają moje imię. Nigdy z własnej woli nie oglądam polskich filmów i seriali i nie czytam polskich autorów - dobrze mi z faktem, że nazwiska najbardziej znanych polskich
współczesnych aktorów, pisarzy itd. nic mi nie mówią. Zawsze używałam panieńskiego nazwiska matki, a gdy wyszłam za mąż (rzecz jasna nie za Polaka - za Hiszpana) z bardzo chętnie zmieniłam nazwisko. Zamieszkałam na stałe tam gdzie studiowałam czyli za granicą. Do Polski przyjeżdżam od czasu do czasu tylko ze względu na najbliższą rodzinę. Innego powodu nie mam.

W ogóle twoje argumenty ku temu całemu "dlaczego powinniśmy być dumni z bycia Polakami" są po prostu śmiechu warte. Jakieś tam historyczne wydarzenie rozdmuchane do przesady ( choć podobnego argumentu się spodziewałam, ponieważ polaczki ZAWSZE się na nią powołują czego nigdy nie zrozumiem. Uwielbiam czytać książki, ale polskiej literatury nigdy nie lubiłam - prawdziwa wielka literatura to Nabokov, Victor Hugo nie żaden Prus czy Mickiewicz. Ale argumentem że Loki był Polakiem mnie dobiłeś. Żałosne. Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Twoja wypowiedź właśnie pokazuje jak bardzo zakompleksionym narodem jesteście, że wypisujecie takie bzdury.

Nie ma ani jednego powodu żeby być dumnym z tego, że ma się polskie korzenie. Pewnie masz jak najbardziej rację, że podchodzę do tego tematu subiektywnie. Ale nawet dałabym się przekonać, że są powody do dumy z takiego pochodzenia pod warunkiem że podałbyś mi prawdziwe argumenty. A wiem że nie ma nawet ani jednej takiej rzeczy. Przeciętny do bólu kraj pod praktycznie każdym względem: kultury, przyrody, kuchni. A przede wszystkim: naród. Cechy narodowe. Zawsze mówiłam, że Polska to jedna wielka wieś. Jak już mam być brutalnie szczera: zawsze twierdziłam, że Polakowi trudno wyzbyć się prostactwa, skoro to jest cecha narodowa.

Chcesz, bądź sobie dumny z tego że jesteś Polakiem. Skoro uważasz, że jak najbardziej masz powody to sobie bądź, przecież nikt ci nie zabrania. Ja od dawna nie chce mieć nic wspólnego z tym krajem - więcej niż mam obecnie. A moich przyszłych dzieci na pewno nie będę wychowywała na Polaków. Byłaby to krzywda na całe życie.

Na zakończenie odpowiem na twoje ostatnie pytanie: mam stały kontakt z moimi najbliższymi. Języka nie zapomniałam bo chcąc czy nie chcąc to pierwszy język jakim władałam. Mam przeróżne konta internetowe, nie tylko polskie ale też angielsko- i hiszpańskojęzyczne. Chyba ja każdy lubię sobie posiedzieć przed komputerem. Chyba nie zabronisz mi wchodzić na polskie strony, co ? ;)

Ok. Więc ostatecznie naprodukowałam się bardziej niż ty. Moja odpowiedź na twoje pytania jest wyczerpująca mam nadzieję. Liczę też na to, że na tym poprzestaniemy tą durną dyskusję. Ty twierdzisz, że Polska to piękny i wspaniały kraj i że jest aż nadto powodów do dumy z bycia Polakiem. Ja uważam wręcz przeciwnie. I każdy jest szczęśliwy.


Jeszcze raz pozdrawiam ciepło.

Mocne słowa anty polskie, ale muszę przyznać rację odnośnie tego aktora i człowieka który rozpoczął tą bezsensu dyskusje.
Co do naszych polskich kompleksów, to masz rację jest to mocno zakorzenione w tym narodzie.
Pozdrawiam.

A nie pomyślałeś, że ojciec Jake'a wyzbył się swoich korzeni i wychowywał syna na Amerykanina? W takim przypadku raczej nie jest smutny, że syn nie ma się za Polaka, bo ma podobnie. Zresztą Jake nie czuje żadnego związku z Polską, nie uważa jej za swój dom. Nie ma tu nic dziwnego, że się nie czuje Polakiem.

Wiesz co? Spadaj do Meksyku i daj polakom spokój,własiż na polskie forum i rzucasz same obelgi na nasz kraj.Polska to przynajmniej ogarnięte państwo a nie syf z którego codzienie dziesiątki osób uciekają do cywilizowanego USA a których niedługi nowy prezydent Trump tam nie chce.Owszem jestem teraz niemiły ale nie pozwole obrażać mojej Ojczyzny nie ważne czy to Polska czy inne państwo szczególnie że jestem winien coś przodkom którzy przelali hektolitry krwi za ten kraj.
Pozdrawiam

Przecież napisałam, że od kilku lat mieszkam na stałe za granicą - to tak à propos twojej sugestii "spadaj do Meksyku". Tam gdzie mieszkam i mnie, i mężowi jest bardzo dobrze, dziękuję. Nie wiem czy ty naprawdę tak myślisz, ale Polska wcale nie jest ogarniętym państwem, za co przemawia fakt, że każdego roku coraz więcej młodych ludzi wyjeżdża z ojczyzny żeby zamieszkać za granicą, najczęściej wybiera się raczej UK niż USA.

Chciałam jedynie przybliżyć swój punkt widzenia. Bardzo mi przykro ale już mam swoje własne wyrobione zdanie na temat Polski i Polaków i nic tego nie zmieni. Pozdrawiam :)

Oj miej swoje zdanie ale nie masz prawa nas obrażać.Żyj sobie w spokoju (tego ci życzę :) ) ale daruj sobie pewne wypowiedzi.
Pozdrawiam

A, jeszcze chcę dopowiedzieć.
Niech się Austin wstydzi jak chce ale bardziej wartościowe osoby nie mają problemu z polskim pochodzeniem.
Weźmy np.Yvonne Strahovski,dobra aktorka,ładna kobieta i nie wstydząca się polskiego pochodzenia,w dodatku dobrze mówiąca po polsku.Jedyny jej minus to pech do produkcji bo oprócz serialu "Chuck" i gościnnego występu w Dexterze za bardzo nic ciekawego z nią nie ma,cóż amerykanie wolą brać swoje aktorki niż australijkę.

Lukas Podolski-jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych piłkarzy na Świecie.Niemiec ale ciągle podkreśla skąd pochodzi,z szacunku do Polski nigdy nie śpiewa hymnu Niemiec przed meczem.Zadbał o to by każdy wiedział że w 50% jest Niemcem a w drugich 50% Polakiem dlatego dla Niemców to "Lukas" a dla Polaków "Łukasz"

To jako dwa proste przykłady.

No i mam pytanie,skoro tak "nienawidzisz" Polaków to czemu korzystasz z polskiej strony jaką jest Filmweb.PL ?? przerzuć się na hiszpańską,meksykańską czy jakąś angielską w takim razie

Schlebiasz mi, naprawdę. Ja dawno zapomniałam o tej rozmowie, a ciebie to jeszcze gryzie? Bez jaj. Ok, ja wiem że polaczki są zakompleksione i sfrustrowane - a ty jesteś tego pięknym dowodem. Wiem o Yvonne że ma polskie korzenie - tamten fragment wywiadu z Wendzikowską spowodował że pół Polski zesrało się z zachwytu, mniemam że łącznie z tobą. Aktorką jest przeciętną, ale liczy się tylko to że jest niebrzydka. Inaczej już tak chętnie byście się do niej nie przyznawali.


I właśnie to chciałeś mi udowodnić? Są znani i mówią chętnie o swoich polskich korzeniach. Jeśli o mnie chodzi to all the best. Polaczków obchodzą takie rzeczy bo jakoś muszą się dowartościować. Ale ja mam to głęboko w dupie. Nie uważam żeby podobne pochodzenie to powód do dumy, ale jak to uważa.

I jeszcze jedno: EWIDENTNIE MASZ PROBLEMY Z CZYTANIEM. Już kolega
mormonau zadał mi pytanie czemu w ogóle mam konto na Filmwebie skoro "nienawidzę Polaków" (ja nikogo nienawidzę - nienawiść to nie to samo co pogarda). O to cytat. UWAGA!!! Skup się!

hooligan_hernandez w odpowiedzi na post: hooligan_hernandez | 2 cze 17:56


"(...) mam stały kontakt z moimi najbliższymi. Języka nie zapomniałam bo chcąc czy nie chcąc to pierwszy język jakim władałam. Mam przeróżne konta internetowe, nie tylko polskie ale też angielsko- i hiszpańskojęzyczne. Chyba ja każdy lubię sobie posiedzieć przed komputerem. Chyba nie zabronisz mi wchodzić na polskie strony, co ? ;)"


Mam nadzieję, że już napisałeś wszystko co miałeś i nie będziesz mi więcej dupy zawracał podobnymi głupotami. A skoro to już nie będzie spędzać ci snu z powiek.... no to papa :))

Doprawdy żałosna wypowiedź.Ale skoro chcesz mieć spokój to nie odpisuj na ten komentarz bo nie zamierzam tracić czasu i myślę że ty też."Pół Polski się zesrało",i dobrze przynajmniej mamy z czego być zadowoleni.Mimo wszystko bycie Polakiem to powód do dumy.

Proszę bardzo, nie odpisuj bo szkoda czasu mojego i twojego. Pozdrawiam

P.S serio myślałaś że czytałem "wypociny" twoje i tamtego kolesia? Wasza rozmowa miała taki poziom że nawet wersami nie dało się tego czytać

Doprawdy żenujące. Może zrozumiem gdy tak napiszę: serio i naprawdę szczerze - a ch*uj mnie to. Żegnam! :)

Boże jaka żenada...

Strasznie się cieszę że napisałaś "Żegnam".(NIE) do usłyszenia

Masz duzo racji odnosnie „polaczków”. Jednakże ja nie wrzucalabym wszystkich do jednego wora. Są polacy, wykształceni, mądrzy i tolerancyjni ludzie oraz „cebulaki” czyli wlasnie prostaki, chamy i wieśniaki. I niestety z bólem serca muszę przyznać, że Ci ludzie (cebulaki) to okolo 80% naszego społeczeństwa. Niestety ludzie za granicą mają nas za alkoholików i złodziei aut (głownie Niemcy ale nie tylko) a dziewczyny również nie mają najlepszej opinii. Wiem cos o tym, bo mieszkałam w Anglii,i wiele sie slyszalo tam o polakach. Koledzy z klasy jak usłyszeli, że jestem z Polski tylko robili grymas na twarzy. Mamy bardzo zła opinie w Europie, ale cebulaki zawsze uważali sie za najlepszych a kazdy inny kraj to nic w porównaniu z Polską. Jeśli chodzi o wyzwiska w stronę innych nacji (co też jest bardzo polskie) to jestem na tym punkcie szczególnie uczulona, ponieważ tak jak Ty, mam chłopaka z innego kraju, tylko, że mój pochodzi z Rumunii. Kiedy ludzie się dowiedzieli, zostałam obgadana, że jestem z Cyganem, co jest błędne bo moj chlopak jest Rumunem a nie Rumuńskim Cyganem. Szkoda, że Polska nadal została w czasach Ciemnogrodu jeśli chodzi o wiedzę, ale również i tolerancję i akceptację. Mamy taki piękny kraj, który jest bezczeszczony przez prostactwo, niestety nie widzę na razie szans na poprawę. Ja sama chciałam zamieszkać w Polsce na stale (zjechałam z Anglii 2 mies. temu) jednak slysząc jak ludzie plotkują o tobie, wyśmiewają innych, klną i wyzywają, chyba bede musiala to przemyslec.
Jesli chodzi o historie, to niestety ale nie mamy sie czym chwalic. Cala wojne bylismy słabi i zależni od innych. Nie jest to jakikolwiek powod do dumy, bo mamy historie smutna, wrecz tragiczna.
Pozdrawiam

A jeżeli to już jest 6, 7 pokolenie w stanach? Ma się czuć Polakiem?
Podam ci przykład na mniejszą skalę, lokalna
W moim mieście za komuny przyjeżdżali masowo ludzie do kopalń i hut, tu się osiedlali i rozmnażali, czy ich dzieci są chamami że wsi? Wierz mi uważają się za mistowych nie za wieśniakow.
Więc to jego sprawa kim się czuję.

taka prawda :) a co do powyższych postów z historii można być dumnym, ale z obecnego państwa ? wszechobecnej ciemnoty, bydła na stadionach, które rozsławia nas na całą Europę, nie wspominając już o rasizmie, homofobii czy ogólnie ksenofobii już niekoniecznie ....
Pozdrawia cham ze wsi

Sorry ☺