Boska scena w Choleryku z Brooklynu

Sto lat dla jednego z najlepszych aktorów dubbingowych.

Thulsa, Vader, król Zamundy, dyktator z House'a, kogokolwiek by nie zagrał, zawsze zapada w pamięć

Podobno najważniejsze jest dla aktora żeby miał wdzięk. James za to ma potężną charyzme i niepotrzebny mu wdzięk, jest super

Alexa w Korzeniach. Następne pokolenia?

Podkładał też głos do Króla Lwa z 1994 i tego rocznego także podkłada głos

A o Earl Jonesie się zapomina.

Thulsa Doom
Admirał Greer
Trener Couzo
Głos Vadera.
I wiele innych...

Fenomenalny, wspaniały aktor.

May the Force be with you.

Gdzie jego rola w Conanie!!!

Aktor grał w tym filmie z 1993 roku.

Do złudzenia przypomina mojego dziadka (*) <3 i tan kochany u śmiech :3
"Witaj w domu panie Jenkins" super film :)
uwielbiam filmy z jego dubbingiem :D Mufasa ruling!

jw

Prośba do osób opiekujących się stroną.
Sprawa już omawiana w innych postach, ale może nie chce się Wam zagłębiać w wypowiedzi odwiedzających Filmweba.
Skoro tworzycie podział na AKTOR i GŁOSY (osobiście wolałbym orginalny DUBBING), to bądźcie konsekwentni. J. E. J. nie grał Vadera w "Return Of The Jedi", tylko...

Czy Jones nie podkłada głosy w seri gier Mortal Kombat? Chodzi mi o to co mówi po walce typu: Scorpion Wins.

Za kilkanaście lat dowiedziałem sie ,że podkładał głos Mistrzowi ciemnej strony,Gdyby nie on nie byłoby Lorda Vadera,taka jest moja opinia.
Od tej pory oglądając jakąś produkcję z jego udziałem zawsze widzę przed oczami czarny japoński chełm.
BRAWO JAMES.

to mi przychodzi do głowy jak ktoś wspomina o earl jonesie ;)

To mówi właśnie Jones, w jinglu znanej amerykańskiej stacji informacyjnej.

Niezapomniana postać z Tiberian Sun.

Uwielbiam go! Moglbym go sluchac 24h/7! Jego glos jest niesamowity! I ten czlowiek ma niesamowicie wielka wiedze i talent! ( jedno wieksze od drugiego)! Takich ludzi szukac ze swieczka!

9/10 za Lorda Czajnika ;)

Jak czytamy w ciekawostkach, John F. Kennedy wręczył Jamesowi Earlowi Jonesowi w 2002 roku odznakę honorową - 39 lat po swojej śmieci, niezły jest...

hej, przecież w kliku z Adamem Sandlerem był przez moment narratorem (póki nie powiedziano "Shut up James Earl Jones").

hej, przecież w kliku z Adamem Sandlerem był przez moment narratorem (póki nie powiedziano "Shut up James Earl Jones").

Uwielbiam go głównie ze wzgledu na głos. Jako aktor, przynajmniej w tych filmach, które do tej pory widziałam, nie wybija się za specjalnie, ale i tak cieszę się, gdy go widze na ekranie :)

"W grudniu 2002 roku otrzymał od Johna F. Kennedy Odznakę Honorową." - ciekawostka.
Moze mi sie imiona pomyliły ale z tego co pamiętam to J.F.K. zmarł w 1963 roku)))

Wystąpił (z powodzeniem zresztą) w wielu znanych mi filmach, ktore bardzo lubie.Ma świetny głos, dobrze gra.Czego chcieć więcej?

Miał 84 lata.