...zanim Franco się zestarzeje. Jest idealny do odtworzenia postaci Buckleya. Za każdym razem
jak na niego patrzę, dostaję gęsiej skórki, tak przypomina Jeffa <3
dowody: http://farm1.staticflickr.com/77/178516853_513afc795b.jpg
http://cdn.sheknows.com/articles/2011/04/franco-buckley.jpg
http://i.chzbgr.com/completestore/2010/6/28/329de3ee-a984-4833-9404-46a11d151f9a .jpg
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQrx3c7-WG0-hIdozTMqG87H3afv7ds_00k6-ApV uwCsvrOXNav
No nieźle, nieźle *.* Ja się kocham w Jamesie, a Jeff taki podobny! Łojojoj za dużo fajnych chłopaków <3
No wiem, że nie żyje. Taka ciemna nie jestem. Szkoda człowieka, a James jest świetnym aktorem. Uwielbiam Go i na pewno rewelacyjnie by zagrał Jeffa
Jeff był genialnym muzykiem, James jest genialnym aktorem. Nie wyobrażam sobie by ktokolwiek inny mógłby lepiej uhonorować jego dorobek artystyczny. Nie wiem na co czekają wytwórnie filmowe :P