Mógłby zagrać w tym filmie 'Greetings from Tim Buckley'. Niezły jest, moim zdaniem bardzo podobny do Jeffa.
Czytałam kiedyś na jednym z portali, że starał się o tę rolę, ale niestety wybrali Penna Badgley'a .
No faktycznie NIESTETY bo ja baaardzo nie lubię Penna Badgley'a. Za to samego Jeffa Buckleya jak i jego muzykę ubóstwiam więc zaskoczona byłam na początku tym, ze wybrali właśnie Penna.