Za tego typu filmy raczej nie dostaje się Oskarów. Równie dobrze de Niro mógłby dostać za "Meet the Parents", a nie dostał .
"Tego typu filmu"? Właśnie sobie strzeliłeś w kolano, bo nie zależy od gatunku filmu czy aktor dostanie nominacje czy nie. W przeszłości było pełno aktorów i aktorek, którzy zdobyli nominacje (albo wygrali) w filmach komediowych, horrorach, familijnych. A tak w ogóle, Spring Breakers jest dramatem (kategoria filmów, gdzie najwięcej aktorów dostaje nominacje). Więc wszystko co napisałeś kompletnie nie ma sensu. Pozdrawiam.
nie no naprawde? Spring Breakers jest jednym z gorszych filmów w których grał James i generalnie w życiu 'takie coś' nie będzie nominowane do Oskara.
Eeee a co tam było do zrozumienia? Przecież to nie jest psychologiczny film o głębokim przesłaniu tylko tandetna szmira dla nastolatków. Naprawde nic do rozumienia...
Błagam nie ośmieszaj się bardziej :D Teraz udowodniłaś, że mam do czynienia z trzynastolatką, która g*wno wie na temat filmów :D
Załamka. Nie no masz racje. Film, który ma ledwo średnią 5,1 jest najwiekszym arcydziełem w historii kina a 20 tysięcy ludzi którzy głosowali mają po 13 lat i sie nie znają. Braaawoo.
Czy ktoś mówi, że jest największym arcydziełem w historii kina? To, że tobie się nie podobał, nie znaczy że innym też nie. Nie kieruj się średnią, bo wiadomo, że większość albo nie zrozumiała tego filmu, albo myślała, że to jakaś komedia (tak jak ty). Film jest bardzo niekonwencjonalny, gdzie reżyser eksperymentuje i z widzem i z aktorem na planie. Po prostu niektórzy nie mają tego "oka" do wypatrywania perełek w morzu bezguścia. Nie masz racji dziewczynko, serio. Nie chcę cię obrazić, bo cię nie znam, ale z tego co widzę, to przydałby ci się ktoś, kto pokazałby ci naprawdę niezłe filmy (lepsze niż Spring Breakers, lepsze Pulp Fiction itp). Pozdrawiam
Myślę, że do Oscara to nie, ale w sumie nie zdziwiłabym się gdyby był nominowany do Złotego Globa . Pożyjemy zobaczymy ;)
Powiec mi, Co tu jest do ROZUMIENIA? Takiej szmiry dawno nie było. Jeśli to jest dla Ciebie dobry film to ciekawe czym by był: Gump, Czarny Łabędź, Requeim czy Ojciec Chrzestny...
E tam! W Spring Breakers, każdy widział coś innego, ja na przykład widziałam tylko jedną dobrą grę aktorską-Jamesa Franco jako Aliena. Mówcie se co chcecie, ale dla mnie to glob za tą rolę powinien dostać, bo to nie jego wina, że był taki a nie inny scenariusz :) James był charakterystyczny, i tyle. FRANCO FOREVER!!!!!!!!
oczywiście-masz rację. oskar dla filmu z gwiazdkami disneya i jednym porządnym aktorem? śmiech na sali, zgadzam się
Nikt nie napisał że jest największym arcydziełem w historii kina więc ch*j wie do czego się odnosisz.
I tak, 20 tys ludzi którzy ocenili ten film to w większości idioci wciąż uczęszczający do gimnazjum, prawda jest taka że mało na tej stronie prawdziwych, dojrzałych kinomanów.
Jeśli uważasz że ten film jest kupą zrobioną pod nastolatków, jeśli faktycznie myślisz że Korine nakręciłby taki film, tzn że tragicznie chybiłaś. Radzę nigdy więcej nie brać się za filmy których nie rozumiesz.
Genialna kreacje, Oscar dla Jamesa Franco ! Juz ogladajac " city by the sea" czułem ze ten aktor ma duzo potencjał i rokuje na przyszłość, ale ogladajac spring breakers, stwierdziłem ze wbił sie na wyżyny aktorskie- ciezko znalezc kogos kto zagralby bardziej autentycznie, tworząc tak rozbudowaną postać psychopaty. Wczesniej udało sie to Heathowi Ledgerowi w roli Jokera
Nie gadajcie Franco pokazał wielka klase w tej roli,ja jestem po wielkim WAŁ!!!!!. Zabijecie mnie ale uważam że to jego najlepsza obecnie kreacja. Wątpię aby ktoś zagrał to lepiej. Dostał już nagrode od krytyków z Los Angeles, na Globa sie nie załapał, ale licze na Oscara.
ale nie dostanie, bo kryteria są takie - Oscar jest dla super roli w super filmie, a ten ma wielu antyfanów.
Na pewno dobrze sobie by poradził w roli Jokera
"SB" jest trudnym filmem i wielu ludzi go po prostu nie zrozumiało, a Oskary są skomercjalizowane i prędzej dostałby za role w filmie o superbohaterach.
Boli mnie to że SB ma tak niską ocenę. Zaczęłam się zastanawiać czy zemną jest coś nie tak, że dałam mu 9. Ale jak widać, to ładne co się komu podoba. :)
nie dostał :( :( bardzo mnie to zasmuciło... a tak liczyłam że go zauważą. zły jest ten dzisiejszy dzień
jakby film miał budżet 100 milionów i był filmem prostym, nieskomplikowanym i mainstreamowym to by był nagradzany a tak dostał tylko wyróżnienie w Wenecji
Moim zdaniem Oscar to teraz żadna nagroda, bo oczywiste jest to, że tę nagrodę dostanie film z największym budżetem i znanymi nazwiskami. W Wenecji dają jeszcze szansę dobremu aktorstwu i bogatym scenariuszom.
Ważne, że my doceniamy ten film :)