Normalnie mnie ścięło, jak weszłam na tę stronę i zobaczyłam to koszmarne zdjęcie. J.Spader najlepiej prezentował się w Stargate. Lubię ten film praktycznie głównie ze względu na niego. Dodawał takiej świeżości w obrazie. Szkoda, że tak mało gra, nie wiem czemu ale najlepsi aktorzy Hollywood to wcale nie ci z pierwszych stron gazet i na pewno nie ci goszczący na ekranach kin kilka razy w roku.
Zależy co kto lubi ;) Mnie się podobał w Stargate i dzięki za zmianę zdjęcia jest o niebo lepsze :)
Mi też się podobał w Stargate - zagrał bardzo charakterystyczną rolę i super wyglądał ;) Podobał mi się też w "Białym pałacu". Swoją drogą ciekawe, że James często grał w filmach, które dość mocno opierają się na erotycznym napięciu między parą głównych bohaterów ("Seks, kłamstwa...", "Biały pałac", "Wyśniona kochanka").
W roli Daniela Jacksona w 'Sartgate" był genialny. Podoba mi się w tej roli chociaż nie jestem jego fanką. A co do jego ról "opierających się na erotycznym napięciu między parą głównych bohaterów ("Seks, kłamstwa...", "Biały pałac", "Wyśniona kochanka")". Po tej opini przypomniał mi się Johnny Depp. On zwykle gra dziwaków, psychopatów, wariatów itd. Jak sądzisz dlaczego Johnny Depp i James Spader wybierają takie role a nie inne? Moim zdaniem tylko dlatego, że w takich rolach się dobrze uczują.