na miejscu anki tez bym sie wahala, z jednej strony jerzy, ale z TAKIM bachorem????? w ogole to janek jest synem Leosia i pani Kasi. Ten papier co jerzy dał ance to nie dokument rozwodowy tylko test DNA mowiący ze nie splodził tego czegoś
To dziecko to jest jakaś niedorobiona klucha - bardzo nienaturalnie zachowuje się przed kamerą i w ogóle ma takie ruchy jakby go coś poraziło