specyficznym talencie, a do tego nad wyraz oryginalna osobowość.
Chciałbym mieć ten zaszczyt, aby móc z Panem Janem wychylić głębszego.
chyba byś nie chciał, Himilsbach w odróżnieniu od Maklakiewicza po wódce dostawał małpiego rozumu i kończyło się burdami, obscenicznym zachowaniem, prostactwem i chamstwem. Doszło do tego że miał zakaz wstępu do lokali podających alkohol.
A ja mam pytanko z filmografii Himilsbacha
W który filmie przywiązał psa na łańcuchu a do psa przyczepił dynamit a potem jakaś chałupa wybuchła