Nasz neoliberalny-lewicujący Hollyłódzki tłum "znawców" wielkiego kina, nie jest na
szczęście wyrocznią, a trendy światopoglądowe mają to do siebie, że kiedyś się odwracają.
Szczere wyrazy poparcia. Pańskie poglądy w dobie postmodernistycznej papki można już
nawet nazwać "awangardą". Świat jeszcze powróci do swych wartości - wierzę w to tak jak w
przysłowie: "historia lubi się powtarzać".
Proszę się nigdy nie poddać - trwanie przy poglądach to Pański olbrzymi atut!