Nie rozumiem tej całej nagonki na niego, ogladałem wiele jego programów i we wszystkich zapraszał gości ze wszystkich środowisk zainteresowanych omawianym problemem i to w równych proporcjach a nie na zasadzie 5 pełowców i jeden pisowiec, 4 feministki i jeden ksiądz tak jak to ma miejsce u innych lisów czy olejników.