Młoda antropolożka Zdenka otrzymuje grant, w ramach którego ma badać wpływ globalizacji na społeczność najbardziej wysuniętego na północ miasta na świecie, Longyearbyen - stolicy norweskiego Svalbardu. Na miejscu odkrywa, że zanika tu nie tylko lodowiec.
Dokumentalista, dziennikarz i historyk Jan Gebert przez trzy lata obserwował paramilitarną formację Słowacki Pobór. Oddział tworzy 200 młodych mężczyzn ze Słowacji, którzy w górskich lasach dobrowolnie przechodzą szkolenie wojskowe. W czasie narastającego kryzysu migracyjnego przygotowują się na to, żegdy przyjdzie wojna, oni w oddziałach samoobrony będą bronić swojej ojczyzny przed inwazją. Dokument Geberta to m.in. portret studenta Petra Švrčka, założyciela i dowódcy Słowackiego Poboru. Ekipa Geberta towarzyszyła chłopakom podczas forsujących treningów opartych na ścisłych regułach i bezwzględnych karach. Szokujące jest zachowanie instruktorów oddziału, a jego regulamin przypomina dyktatorski reżim.
"Nie tylko homoseksualiści dokonują coming outów" – taki transparent niesie Daniel w towarzystwie kilku innych mężczyzn podczas praskiej parady równości. 25-letni student nigdy nie był w związku z kobietą ani z mężczyzną. Jest pedofilem. Pociągają go jedynie chłopcy mający poniżej dziesięciu lat, ale nikomu nigdy nie wyrządziłby krzywdy. Daniel nie ukrywa twarzy, dokument, w którym zdecydował się wystąpić, jest dla niego wyjściem z szafy i próbą zwrócenia uwagi na problemy osób takich jak on. Spodziewa się ostracyzmu, wie, że resztę życia spędzi samotnie. Veronika Lišková wkracza w świat pedofilów bez uprzedzeń, próbując podążać za myślami i przeżyciami swojego bohatera. Wizyty u seksuologa, rozmowy z przyjaciółmi, którzy muszą się zmierzyć z tajemnicą, walka z depresją i pragnieniami – zaskakuje trzeźwość, z jaką reżyserka podgląda codzienność człowieka, o którego istnieniu większość, w najlepszym wypadku, wolałaby zapomnieć.