Niby gra od około 10 lat i jego filmografia liczy nie więcej niż 30 filmów, ale co zainteresuje mnie {niekoniecznie obejrzany] jakiś film to gra w nim Statham. To jest naprawdę dziwne. Wybiera co ciekawsze filmy akcji ostatnich lat. Częśto są to kolejne części {Transporter, Crank, ...job}.

Kilka uwag o Stathamie:

-Obecnie chyba numer gwiazdor numer jeden kina akcji. Zdeklasował zagrażających mu rywali jak Vin Diesel, The Rock i kto tam jeszcze znajduje się na tej półce.

- Idzie w ślady najlepszych. Może to jeszcze nie Arni, Syl czy Bruce ale oni działali w innych przychylniejszych dla infantylnego kina akcji czasach. Poza tym podobno Jason tak jak tamci nie najlepiej gra. Nie zauważyłem jakiejś szczególnej tragedii. Wydaje mi się, że spisuje się nieźle. Może role niezbyt wymagające... . To co ma to gra przyzwoicie. No i w końcu to przecież sportowiec, a nie aktor.

-Ciekawa cecha to jego nieokreślony wiek. Wygląda na 10 lat starszego {przez łysinę}. trudno okreslić czy ma 30 czy 40 lat na oko. Zreszta przez te 10 lat gry w ogóle się nie zmienił fizycznie.

- Trzeba mu przyznać: wysportowany jest. Sceny walk z Transportera wyraźnie wykonuje osobiście.

- Czy ma charymę? Cholera wie. Ale cos chyba ma skoro...gra.