co film to ma rolę superkierowcy, coś jak rambo tylko za kierownicą. Nie wiadomo czy sie z tego śmiac czy płakać. Szczególnie, że aktor to z niego taki jak z koziej dupy trąba. CHyba jedynie nastolatkom może zaimponować.
On po prostu w takich rolach gustuje i do nich pasuje jako aktor. Jesli chodzi o jego umiejetnosci aktorskie to obejrzyj chociazby London...
Jak mnie coś męczy to tego nie oglądam. Polecam zrobić to samo. Nie podoba Ci się Jason to nie oglądaj jego filmów. Masz mase innych do wyboru.