i ja proponuje juz zakonczyc ten watek,wiadomo kazdy ma swoja ocene na temat i gre aktorska Stathama,pozdrawiam.
co wy mi tu Stathama oczerniacie. Faceta, który nauczył sie aż jednej miny mieszacie z błotem. on jest niewzruszalny i nieugięty jak... aż nie wiem jak co! a P.x (czy tam nie wiem co) wyżej szuka kogoś do podlizania czy żeby sie wyżyć? bo strasznie irytujący już jest... Brus willis gwiazdą kina akcji o matko bo sie osune;DDDDD w takim przypadku dla mnie gwiadą kina akcji jest Fred Aster albo lepiej Artur Barciś (nieuwłaczając obu Panom)
Ten aktor jest super. Jak nie znasz się ani nie ogladales rzadnego filmu z nim to nie oceniaj, jestes noobem ze tak powiem :) On jest super i wiekszosc osob tak uwaza. Nikt by lepiej nie zagrał od niego w filmach transporter 1,2,3. Pozdrawiam.
To ja może TRZECI RAZ powtórzę to co wyżej napisałem, bo widzę że niektórzy albo są ślepi, albo leniwi:
"za namową niektórych tu userów, obejrzałem dodatkowo 3 filmy ze Stathama udziałem (a konkretnie to: Teorię Chaosu, Przekręt i Wyścig Śmierci). i teraz trochę mi głupio za to co pisałem wyżej, bo teraz zdałem sobie sprawę że złym aktorem nie jest (ale wciąż uważam że w Adrenalinie zagrał koszmarnie). oczywiście zmieniłem mu tą śmieszną jedynkę na wyższą notę.
pzdr"
Tobie sie nie podoba, mi się podoba jego gra. Bardzo.
Pozdro P.x xD
PS. Zachowując się w taki sposób albo chciałeś uzyskać popularność w necie ("O jaki ja znany każdy mnie zna i jedzie mi") albo nie wiem co ;) ja oceniamy aktorów po 3-5 filmach
Także jak widać obejrzałeś filmy i uznałeś, że antytalentem nie jest :D
Pozdro
Pisząc "marna kopia gwiazdy kina akcji - Bruce'a Willisa" masz na myśli skąpe owłosienie Jasona?;) Niestety nie mogę się z zgodzić z opinią kopii, chłopak jest całkiem milutki i miał kilka ładnych momentów - Przekręt, London, Revolver.
Jeśli miałabym wybierać wygrałby Jason, ma dużo lepszą od Willisa klatę:D
yyy człowieku... Bruce Willis już się skończył, pozatym nie widziałem dobrych scen walki z udziałem Bruca. Fakt pobiegał troche w pułapkach i innych ale to na tyle... Dla mnie Jason jest dużo lepszy, oczywiscie chyląc czoła dla twórczości Willisa.
nie wydaje mi się żeby Jason był słabym aktorem. Widziałem większość jego filmów i jak dla mnie jeden lepszy od drugiego. Na dobry początek przeczytaj jego życiorys bo jest jednym z nielicznych aktorów który podczas kręcenia filmów nie jest wyręczany przez kaskaderów. http://pl.wikipedia.org/wiki/Jason_Statham to link który to potwierdza.
Ja bym chciał jeszcze tylko dodać że Jason ma zajebiście dobry gust jeśli chodzi o kobiety;) (patrz. Kelly Brook i Sophie Monk)
Jesteś marny jak i całe twoje życie. I tak Jason nie przeczyta twojego postu i nie zastosuje się do cennych wskazówek. Więc nie wylewaj swojej żółci na forach, a idź raczej przeczytać książkę może trochę zmądrzejesz i kiedyś napiszesz jakiś ciekawy post. ew. polecam forumcio sweet brokacik