To bardzo ładna dziewczyna,i dobrze wypadła na ekranie mimo niewielkiej roli.Z urody przypomina mi ona trochę młodą Mirandę Richardson,ma taki typ urody chłodnej,wielkookiej porcelanowej lalki :)
Według mnie jeśli chodzi o urodę dobrali ją idealnie. Nie uważam też, żeby była brzydka. Aktorsko nie miała wielkiego pola do popisu, ale myślę, że ma szansę zrobić karierę, niech tylko dalej tak starannie dobiera filmy :) jak zaczęła. Sweeney Todd to świetny początek.