Lol, pierwszy raz jak go zobaczyłam to go pomyliłam z Bardemem. Cóż jest on od niego trochę starszy, ale nie zmienia to faktu, że ciacho z niego nie małe [jak podobnie powiedziała Lisa Kudrow w P.S, kocham Cię ;)]A poza tym genialny aktor <lol2>
Uważam, że coś w tym jest... Nie wiem na czym dokładnie polega to podobieństwo, nie jest ono uderzające, ale mimo wszystko coś takiego w nich jest...
Zgadzam sie z Toba w 100%!!!
Obaj sa bardzo mescy i przystojni i maja podobne spojrzenia i lekki uśmiech.:D
Ja rowniez myslalem, ze to Javier! I wydawalo mi sie przez chwile baardzo dziwne, ze gra w PS Kocham Cie..;)
Potwierdzam podobieństwo. Obaj są fantastyczni, nie tylko jako aktorzy, ale jako mężczyźni też. Zdecydowanie :)
Pomyślałam dokładnie to samo :) Nawet sprawdziłam czy to nie Bardem! Bardzo są do siebie podobni i jednakowo przystojni
Widzę, że nie tylko mi przytrafiła się ta "drobna" pomyłka ;) Chociaż muszę przyznać, że podobieństwo jest rażące tylko na pierwszy rzut oka, po dokładnych "oględzinach" da się ich bowiem spokojnie odróżnić ;)
Uff...dobrze, nie jestem sama, bo już myślałam, że mi sie coś z oczami porobiło, bo jak obejrzałam P.S. I love you, to dałabym sobie rękę uciąć, że to Javier Bardem i nawet obejrzenie czołówki filmu nie rozwiało moich wątpliwości:)
Ja miałam na odwrót :)
Oglądając Bardena byłam przekonana, że to Pan Morgan. I wcale nie świadczy to o tym, że nie znałam Javiera, po prostu jak dla mnie są niemal identyczni, ot co :)
Pozdrawiam
Kurde, podobny gość jak nic! oglądałam jakiś odc Chirurgów i byłam prawie pewna że to Javier:).
Teraz jednak jak się porównuje ich, to Javier ma jakby wyrażniejsze oczy... widać małą różnice
ja nie sprawdziłam i do dziś byłam przekonana że to Javier grał w Grey's Anatomy ^^
przyznam że Jeffrey mimo podobieństwa do Javiera jest przystojniejszy :))
hah, też nieźle się zdziwiłam na widok Javiera oglądając Ps. Kocham cię, i ruszyłam na filmweb sprawdzić o co chodzi :) Niesamowite podobieństwo, trzeba przyznac, ale mimo wszystko jako fanka uwazam, za javier jest przystojniejszy :)
co? to bardem nie grał w greys anatomy??? i nie ma super irlandzkiego akcentu z ps kocham Cię??????
hahahahahahaha, to straszne, a miałam bardema za JESZCZE lepszego aktora. hiszpan grający irlandczyka...
Ja również potwierdzam podobieństwo! Na razie widziałam Morgana tylko w "Gery's Anatomy" i byłam przekonana, że on i aktor z "To nie jest kraj..." Javier Berdem, to ta sama osoba. Niemniej, bo bliższym przyjrzeniu się, nie są już aż tak uderzająco podobni. Jak dla mnie Morgan ma łagodniejsze, cieplejsze rysy. Natomiast z Downeyem Jr nigdy bym go nie pomyliła. Jasne, jakieś tam podobieństwo jest, ale naprawdę nie tak duże, żeby ich pomylić.
DOKŁADNIE TO SAMO ! Właśnie byłam na stronie Javiera i szukałam PS Kocham Cię.... ale nie było. kurczę, może jakiś zaginiony brat bliźniak ... :D
potwierdzam pdobienstwo, jednak nie przepadam za bardemem, a morgana wrecz
przeciwnie ubostwiam ;) javier sie tak nie usmiecha..;P
Dokładnie mam tak samo! :) Morgan jest niesamowicie sexy z tym swoim uśmiechem, rozbraja mnie tym ;)
hehe mam to samo ;D nie przepadam za Bardemem ale Jeffreya bardzo lubię! No i fakt, przystojny i męski jest jak cholera, nie ma co
Za każdym razem łapię się, że przez kilkanascie sekund myślę, że to Bardem. Panowie są niesamowicie identyczni.
Też się złapałem na to podobieństwo. Myślałem, że w Rikcy Christina Barcelona gra właśnie Morgan, którego pamiętałem, ze Śmierci na żywo.
Haha, jak zobaczyłam plakat "Przypadkowego męża", to też pomyliłam z Bardemem, moi znajomi też zauważają podobieństwo... A teraz pytanie, który lepszy? :D :P
a ja cały czas myślałam że to on zagrał w filmie "Vicky Christina Barcelona" xD MASAKRA! straszne podobieństwo!
Ja dokładnie tak samo! Dzisiaj święcie przekonywałam moją mamę, że to on grał w Vicky Christina Barcelona, a to przecież Javier! To wszystko przez ten ich zarost! Bez niego nie byli by tak podobni ;P
Ja oglądając Przypadkowego męża na początku też myślałam, że to Javier. Potem do końca byłam przekonana, że to Robert Downey Jr. A teraz przeżywam szok o_O
Właśnie siedzę z otwartymi ustami, bo przez ostatnie kilka lat Javier Bardem i Jeffrey Dean Morgan byli dla mnie jedną osobą! To znaczy - Javierem!
A tak się cieszyłam, jak usłyszałam, że Javier jest teraz z Penelope Cruze, że już nie jest z Mary-Louise Parker ;)
http://alefaceci.pl/gid,12299542,kat,1020187,title,Blizniacy-Czyli-Javier-Bardem -i-Jeffrey-Dean-Morgan,galeriazdjecie.html
o tym samym pomyślałam oglądając PS: Kocham Cię.
"hm, czy to nie ten facet z Vicky Cristiny Barcelony?" :)
http://www.inmirror.com/files/imagecache/display/files/images/jeffrey-dean-morga n-javier-bardem.jpg i teraz który jest który?
A mi przypomina Brada Garetta. http://l.yimg.com/eb/ymv/us/img/hv/photo/movie_pix/walt_disney/the_pacifier/brad _garrett/pacifierprejs2.jpg