Totalnie aseksualna, wątpliwej urody dziewucha, bez specjalnych umiejętności aktorskich. W dodatku po sukcesie Wendesday zmanierowana i irytująca. Kolejna pozerka
nie płacz
Gość ma rację. A Ortega podobno stała się taką Primadonną że media wróżą upadek podobny do tego który zaliczyła Lindsay Lohan.
to masz dostęp do ciekawych mediów