Przyjaciele... klasyka! :P
ale "Wykolejony" też był niezły... :)
a poza tym nie widziałam niestety wszystkich z nią, więc ne wiem...
może by się znalazł :P

Hmm... Obejrzałam w tym tygodniu "Friends with Money, a jakiś czas temu "The Break-Up" i moja opinia jest całkiem inna niż Twoja. Ja doszłam do wniosku, że Aniston całkiem ciekawie dobiera ostatnio swoje role.
Nie jestem wielkim ekspertem, ani jej fanką, ale pomyślałam, że jak na aktorkę, która stała się sławna dzięki roli zakręconej i zabawnej Rachel, to jej kariera interesująco się rozwija. Nie oglądałam oczywiście wszystkich filmów z jej udziałem, moje zdanie opieram na podstawie tej części, które widziałam. Myślę, że role w "Brusie Wszechmogącym", "Nadchodzi Polly", czy nawet "Z ust do ust" to etap, który można nazwać "gram w kasowych produkcjach, u boku sławnych aktorów, żebyście zobaczyli, że nie jestem tylko Rachel", a ostatnie jej filmy, czyli wcześniej wspomniane "The Break-Up" i "Friends with Money" to kolejna faza, w której Aniston nie gra już zakręconej, śmiesznej laski, ale kobiety dojrzalsze, kobiety z problemami. Gra w filmach, które próbują coś widzom przekazać, skłonić do chwili zastanowienia i tym filmom byłabym skłonna dać 8/10. Oba jednak, w moim odczuciu, nie są wcale komediami romantycznymi, a przez to, że zostały tak zaklasyfikowane, są źle odczytywane - jako nieudane romantyczne komedyjki. Moim zdaniem są to filmy obyczajowe, które dotykają dość poważnych problemów, takich, jak choćby niemożność porozumienia się z drugim człowiekiem. Sądzę, że Jennifer Aniston przy ich pomocy wyłamuje się ze schematu aktorki idealnej do filmów z serii "ona troszkę się nim pokłóciła, będzie parę gagów i śmiesznych tekstów, a potem będą razem" i próbuje pokazać, że umie zagrać coś więcej niż tylko role podobne do Rachel.
Nie ogladałam jeszcze "Wykolejonego", a to może chyba być film ciekawy ze względu na to, że znana z ról komediowych Aniston, gra w thrillerze. Jestem ciekawa, co tam zaprezentowała, ciekawa jestem też jej kolejnych ról, bo zgodnie z tym, co sobie wykombinowałam, powinnybyć całkiem interesujące;)
Pozdrawiam:)