Phi! Nie wiem, jak możecie ją lubieć. Przecież ona jest najokropnijeszą aktorką, jedyne, co ratuje ją przed totalną zgubą to tony makijażu. BLEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE...
To ty jesteś obleśna.Z chęcią zobaczyłbym jak ty wyglądasz bo jestem pewien że nie dorównujesz jej do pięt.
Każdy i każda m prawo do wyrażenia swej opinii i ja właśnie w tym duchu obrony wolności słowa występuje: nie wolno nikogo mieszać z błotem za pojadanie odmiennych poglądów niż nasze własne. Prosze też o powstrzymanie się od wulgarnych uwag względem oponenta bo aż się tu od nich roi. Co do panny H. jest ona dla mnie przeciętną aktorką o dość nie sympatycznym typie urody. Oczywiście nikomu nie bronie by mu się owa aktorka mu podobała- każdy ma prawo do własnej opinii. Aczkolwiek zabawna jest konkluzja: ,ze skoro jesteś facetem to Hewitt musi ci przypaść do gustu! Osobiście znam przedstawicieli płci brzydkiej , którzy za jej typem urody nie przepadają...Ale znów: to rzecz względna i nie warto o to drzeć kotów!
Pozdrawiam wszystkich; zarówno przeciwników jak i zwolenników panny H. !
A tam zakopany? Mozna go jeszcze odkopać:).
A teraz co do tematu. Pisze o JL, że chowa sie przed toną makijażu, a twoja Hiltonówna z Avatara to niby co?
I wcale nie uważam, że JLH byłaby brzydka bez make-upu.
Dobre spostrzeżenie ;) chociaż ja nie mam nic do Paris, ale z pewnością Jen jest od niej dużo lepsza.
Kazdy swoej lubi, a dziwne Polacy tolerancyjni a tu przyklad ze nie!! To moze jak ty jestes ze wsi to zaczna na ciebie mowic wiesniaro??
Moim zdaniem Jenifer jest swietna aktorka i to sie liczy i za to ja lubie