jako Stanisław Wokulski...
zgadzam się w zupełności :)
Tak, znakomicie zagrał rolę Wokulskiego: konkretnego, zdecydowanego, odważnego. Zupełne przeciwieństwo Daniela Ostrzeńskiego z "Nocy i dni", w którego też się wcielił - zmanierowanego, płochliwego, panikującego.