Obejrzałam oba filmy i przyznaję, że w porównaniu do żenującej ''Fantastycznej Czwórki 2'' czy ''Faceta pełnego uroku'', Alba poprawiła się i to nawet o jakieś 3 punkty w górę. Aktualnie ma u mnie ocenę 7/10.
Awake to sympatyczny, wywrotny thriller. 6/10, ponieważ zbyt długo się rozkręcał i napięcia w filmie było jedynie na ostatnie 20 minut. Za to pomysł był ciekawy, lecz nie do końca wykorzystano jego potencjał.
Oko, to horror, który nie do końca jest horrorem. Mnie osobiście nie przestraszył. Historia także naciągana. Poza tym to kolejny remake, więc nie ma się co rozpisywac. 5/10
Jeśli chodzi o Jessice to w obu filmach wygląda świetnie, chociaż w ''Oku'' jest trochę zmizerniała i wygląda jakby przeszła szybką głodówkę na potrzeby filmu. Za to jest naturalna i mimo, że nie stworzyła wielkich kreacji zdołała mnie przekonac, że gra jakąś postac, a nie jest po prostu Albą:). Liczę, że będzie się dalej rozwijac, albo przynajmniej postawi na DOBRE kino rozrywkowe.
Pozdrawiam:)

Uważam że się rozkręca. Jest jeszcze jeden dobry film w którym grała a mianowicie Sin City.

Charlize, Alba w Oku wyglądała na zmizerniałą bo grała niewidomą. Przez cały film nie miała normalnie otwartych oczu, tylko je mrużyła. Stań przed lustrem zmruż oczy i też będziesz wyglądał jak zmizerniały(choć masz rację, że alba schudła jednak to było już z 2 lata temu). W ,,Oku'' Alba udowodniła, że jej mimika nie ogranicza się tylko do uśmiechu słodkiej idiotki, za co należy się jej duży plus. Szkoda, że w ,,Billu'' Alba znów ogranicza się do słodkich uśmieszków. No cóż taki film... My narzekamy, a ona cieszy się z kolejnych milionów na koncie:)

Billa jeszcze nie ma?...Fakt,Miał być wyświetlony na festiwalu,ale chyba jednak nie jest dostępny...?

Z tego co wiem to premiera Billa ma być 4 kwietnia.

Awake był ciekawym filmem chodź spodziewałem się czegoś więcej... A co do Jessicy...:) słaba gra, jakoś nie lubię tej aktorki, nie przekonuje mnie jej gra. Zbyt sztucznie, tak jakby w to serce nie wkładała.

Bez przesady jak można powiedzieć,że serca nie wkłada w to co robi.
Ja myślę,że ona po prostu ma trudniej,bo ludzie przez to,że jest atrakcyjną kobietą wymagają od niej zaraz "ról Oskarowych". Jak ją pokazali w The Eye,nieumalowaną itp. jej noty od razu wzrosły... Przez to,że jest osobą miłą i ładną,dostaje właśnie takie role jak m.in teraz w The love Guru jako słodką,miłą dziewczynę... W Dark Angel miała zupełnie inny charakterem i osobiście w takich rolach widziałabym ją bardziej...

W uzupełnieniu tego co napisała Sky Angel dodam, że można się czepiać do gry Alby w głupich komedyjkach typu Good Luck Chuck, Błękitna Głębia, Zręczne Ręce czy bzdurnych filmach pokroju Fantastic four i F4:2, albo w komiksowym Sin City(btw mogliby już nakręcić tą 2 część). Jednak czy zna ktoś jakąś aktorkę, którą można by pochwalić za rolę ,,słodkiej idiotki''? Gdy przychodzi jednak grać Albie rolę pierwszoplanową to nawet jak gra w prościutkich historyjkach jak Honey czy Słownik Snów, to nie można powiedzieć że zawala film. Za to w filmach takich jak Oko, Awake, czy Paranoid naprawdę bardzo dobrze. Tak, więc imho stwierdzenie, że Jessica grała słabo w Awake, to jakieś nieporozumienie.

stary Błekitna głebia i Sin City to nie głupie komedyjki! dobre filmy!

Nie napisałem, że Sin City to głupia komedyjka, dodałem nawet, że czekam na drugą część. Jednak Błękitna Głębia to kiepski film.

sory z Sin City fakt nie napisałeś ze głupia komedyjka,ale napisałes ze bzdurny film..a czekasz na 2 czesc?! czegos tu nie rozumiem..

kurwa..przepraszam do sin city nie napisałes ze bzdurny..chyba jeszcze spie

A co do Jessicy to w oko i awake rozwineła sie o wiele nowych minek:D wciaz sliczna;p

No właśnie w tych 2 filmach pokazała coś więcej niż w poprzednich jest więc jeszcze nadzieja, że będzie bardzo dobą aktorką. A co do Sin City to imho to był dla mnie fantastyczny film, jednak kto czytał komiks Franka Millera(na podstawie, którego jest ten film) ten wie, że Nancy to puściutka istotka. Dlatego Alba musiała zagrać Nancy, tak jak zagrała. Tym, którym nie podobała się rola Nancy radzę zapoznać się z pracami Millera. Jednak z drugiej strony rola idiotki na pewno nie posunęła Alby do przodu.