powrót do forum osoby Jessica Alba 
Aktorką jest bardzo słabą, nie gra w ambitnych filmach, nie otrzymuje ciekawych ról, bo też do takich nie pasuje. Ma typową, cukierkową urodę rodem z Hollywood. Nie można oczywiście ją określić mianem brzydkiej, bo na pewno taka nie jest, tylko brak jej charyzmy i ,,tego czegoś". Dlatego najlepiej pasuje do ról słodkich, wesołych ślicznotek. Nie ma tej nietuzinkowości, którą może się pochwalić np.Monica Bellucci czy Natalie Portman.
Kariera tej Pani świadczy w jakim kierunku zmierza Hollywood.Plastikowy ,sztampowy wizerunek laski bez właśnie tego czegoś co czyni aktora przez duże A,która nigdy nie zagra u wielkiego reżysera wielkiej,prawdziwej roli,o jakiej marzy każdy aktor. Ja bym powiedział,że ona wcale nawet nie jest ładna,jest może efektowna,tak efektowna jak aktorka grająca w reklamie kremu przeciwzmarszczkowego.I patrząc na jej role to się widzi.Na tym forum padło wiele zachwytów na temat Jessiki Alby,ale nie znalazłem w tych wypowiedziach niczego konkretnego tylko emocje,że komuś się podoba bo jest ładna.Ładna może być też panienka z pornola,ale to nie zrobi z niej aktorki.
Myślę, że po prostu nie otrzymała jeszcze jakiejś dobrej okazji, żeby się "wybić". Większość (nie wszyscy oczywiście) ludzi ceni ją jedynie za urodę, a jej dotychczasowe filmy woli przemilczeć. Ja mam nadzieję, że niedługo nadejdzie taki okres, w którym ludzie zaczną dostrzegać w niej aktorkę, a nie jedynie ślicznotkę - kiedy dostanie taką ciekawszą rolę w jakimś ambitniejszym filmie. Trzeba tylko czekać, aż w końcu zabłyśnie i zaczną dostrzegać w niej coś więcej.