a teraz w tv4 co poniedzialek ok. 2200 puszczaja filmy jarmuscha juz byly 'nieustajace wakacje' oraz (chyba, nie jestem pewien, wyjechany bylem) 'daleko od raju'.
Po polsku drugi film Jarmuscha nosi tytuł "Inaczej niż w raju", a wczoraj TV 4 puściła "Poza prawem", które także miałem okazję obejrzeć. Jestem wdzięczny stacji za puszczenie filmów tego niezależnego twórcy (przeszkadzają w odbiorze co prawda reklamy, ale co zrobić). Mimo tego nie stałem się po ich obejrzeniu maniakiem jego twórczości, a przyjąłem je dośc chłodno, bez większych emocji czy refleksji po seansach. Może jego późniejsze dzieła trafią do mnie bardziej niż pierwsze?