Jing WuV

6,7
1 386 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jing Wu

Przyszłość kina spod znaku wu-shu to ten pan ;)
Kto widział SPL lub Fatal Contact ten wie o czym mowa.

MacVas

Zgadzam się z Twoją opinią w 100 procentach:)

orli4

Polecam Legendary Assassin też Jacky gra świetnie.

Riskbreaker1802

O tak potwierdzam - dobra rola w Legendary Assassin ! Świetny aktor, nieprzeciętne umiejętności. Mam nadzieję, że zobaczymy go jeszcze w niejednym filmie.

MacVas

No tak...kiedy przeminą takie gwiazdy jak Jackie Chan, Jet Li itp. zapewne zajmie ich miejsce. Tylko szkoda że nie grał w za wielu filmach, ale pewnie się jeszcze to nadrobi.

GrandWatcher

Podajcie mi jego naj... filmy!!! Pliz;) Chyba mam na niego chrapke;P

MacVas

Otóż to masz racje...Podobny do Jeta tylko że Jet jest wielokrotny lepszy :D

elosidzej

Czas Jet'a powoli dobiega końca - nie ulega wątpliwości, że jest znaczącą, wiodącą postacią prumującą sztuki walki na ekranie i ogólnie kina wu-shu. Natomiast Jacky dopiero otwiera sobie drogę do wielkiej kariery - ostatnio co prawda wkręcił się w rodzime produkcje zalatujące kiczem, ale to nie przekreśla jego kariery. Życzę mu jak najlepiej i z uwagą śledzę kolejne posunięcia. W tej branży sporo jednak zależy od jego menagerów..

MacVas

Co wy za durnoty piszecie... Jacky Wu nie nadaje się na następcę Jeta Li.
Jet Li ma 49 lat i prawdopodobnie pogra jeszcze w kinie z 10 lat (Jackie Chan ma 58 lat; nadal gra w filmach).
Jacky Wu ma 39 lat i zanim Li odejdzie to Wu będzie miał co najmniej 50. Trochę za stary na następcę. Poszukajcie jakiegoś 20 latka.
Też mu życzę jak najlepiej, ale następcą nie zostanie.

Większe szanse ma Tony Jaa nie tyle na przejęcie pałeczki po Li co na stworzenie osobnego wizerunku wojownika z Azji. Ma świetne umiejętności, lecz niestety zagrał chyba w kilku kiczach i jakoś nie może się chłopina wybić.

Dentarg

Po części zgadzam się z tym co piszesz... jednak tak jak to zrobiłeś, łatwiej jest skomentować sytuację po kilku latach obserwacji od tych przysłowiowych pięciu minut, kiedy zabłysnęły ich "gwiazdki". Póki co Jacky Wu tak samo jak Tony Jaa nie wypłynęli na otwarty ocean. Być może idą złą drogą, być może nie ma interesujących ich ofert..nie mamy informacji, więc nie ma co wróżyć z fusów.

Natomiast z tym porównywaniem kto ile ma lat, że jest już za późno, że się nie nadaje na następcę to nie bądź takim pesymistą. Jet Li czy Jackie Chan startowali w zupełnie innych czasach, właściwie to byli pionierami gatunku. Jakby nie patrzeć budowali swój wizerunek inaczej niż robi się to obecnie. Musieli działać na dwa sposoby (1) grając masowo przed kamerami kina rodzimego w raczkujących ekranizacjach sztuk walki, co dla osób nie chwytających tych klimatów może wyglądać na kicz (a dla miłośników wiele z tych "zapomnianych perełek VHS'ów" uchodzi obecnie za kultowe) i po pewnym czasie (2) szukając powodzenia w komercji z USA. Jet, Chan czy np. startujący w podobny sposób ale bliżej współczesności Donnie Yen mieli to szczęście, że przebili się spośród całej rzeszy azjatyckich aktorów i zapadli w pamięć. Reszta, chociaż dobrze rokująca została zapomniana.

Dzisiaj kino jest inne, wystarczy czasem jeden, dwa filmy i z osoby nie znanej nikomu zostaje się gwiazdą, albo przynajmniej rozpoznawalnym aktorem jednej roli jak Tony Jaa.

MacVas

I zagra z Jet Li juz 28 czerwca Premiera:P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones