mam takie samo zdanie, z tą tylko różnicą, że nie kojarzę żadnej jej roli, faktycznie słyszę o niej tylko przy okazji jakiegoś skandalu.

Może właśnie dlatego jej nie kojarzysz, że lewackie środowiska jej pozamykały drogi do ról.

Nie rozumiem dlaczego utożsamiasz "zacofany kraj" z "katolicyzmem". Czy wg Ciebie nowy świat, gdzie wyparto się tradycyjnych wartości, gdzie homoseksualiści mogą adoptować dzieci jest lepszy?

To się nazywa postęp. Sama pani profesor powiedziała, że w związkach jednopłciowych rodzi się więcej dzieci xD

"Tradycyjne wartości" to coś co nam narzucono razem z religią jako naszą tradycję.

A więc uważasz, że powinniśmy się nadal modlić do wiatru, strumyków i pól?

A dlaczego uważasz wyższość chrześcijaństwa nad innymi wierzeniami, przecież i tak to wszystko są tylko wymysły ludzi? Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy modleniem się do Boga a do Świętowita, człowiek ma prawo wierzyć w co chce i każda wiara jeśli szczera i prawdziwa jest wiarą. Polsce wiara chrześcijańska została narzucona z powodów czysto politycznych bo ówczesny władca miał takie widzimisię.

Przekręcasz czyjeś słowa i interpretujesz na własny sposób niczym Świadkowie Jehowy. Wskaż mi fragment w którym niby wywyższam chrześcijaństwo nad inne religie. Ty jako (jak domniemam) niewierząca może i nie widzisz różnicy i pewnie dlatego jesteś niewierząca, wierzący ją widzi. Ówczesny władca nie miał takiego widzimisia tylko sytuacja polityczna wymagała przejścia na nową, cywilizowaną wiarę, a w przeciwnym razie Niemcy nadal pustoszyliby nasze ziemie i być może kraj w dorzeczu Warty i Wisły nigdy nie rozwinąłby się. Dlatego jeżeli ktoś mówi, że nie byłoby Polski bez chrześcijaństwa ma sporą rację

To są moje poglądy i niczego cudzego nie interpretuje na własny sposób. A więc jaką widzisz różnicę w wierze w Boga a w wierze np. w Świętowita? Przecież jedno i drugie zostało wymyślone przez ludzi i tak jak już pisałam nie ma znaczenia w kogo wierzysz bo to tylko wiara w coś czego nie ma i nigdy nie było. Powiedz dlaczego wy wierzący wciąż powtarzacie ten sam frazes, że jedynie chrześcijaństwo było/jest cywilizowane? Było po prostu narzucone w całej Europie bo był w tym interes tak jak i dziś. Losy Polski jakoś by się potoczyły i bez chrześcijaństwa tylko nawciskano nam przez wieki do głów bzdur i wymyślonych legend żeby kierować i manipulować nami wykorzystując nasze sumienie. Dla kościoła od początku byliśmy tylko stadem owieczek do strzyżenia, nic więcej, tylko naiwnych nigdy nie brakowało i nie brakuje. Zatem módl się żarliwie do najświętszej panienki do woli. Może kiedyś za to trafisz do tego legendarnego nieba ale nigdy nie mów innym, którzy mają inne spojrzenie na te sprawy, że są w błędzie tylko dlatego, że tak ci wbijano do głowy od urodzenia. Mnie też wbijano, bo to taka głupia polska "tradycja", że nie wypada inaczej, miałam chrzest, komunię, bierzmowanie ale mam też własny rozum, którego używam. Pamiętaj, że kłamstwo powtórzone czy usłyszane tysiąc razy staje się prawdą a do tego powiedzenia bardzo pasują wszelkiej maści religie, wierzenia i inne cuda.

No i bardzo dobrze.
Niech tak pozostanie.

A lewaccy kretyni w Europie Zachodniej niech prowadzą własne kraje do zguby. Zresztą, już widać, że katastrofa nadciąga wielkimi krokami.

W tym felietonie pani Joannie nie chodziło o ogólną sytuację polityczną w kraju, tylko o to, co się dzieje we współczesnej sztuce. Jakie filmy dziś zdobywają nagrody w Cannes, Złote Palmy? Te, które dotyczą tematyki kojarzącej się z lewicą. O czym są przedstawienia grane w teatrach? Jakich słów używają aktorzy, jaki jest ich język wypowiedzi? Nie chodzi o to, by sztuka nie była polityczna, ale jeśli już jest, to by była utrzymana na jakimś tam poziomie. Absolutnie nie mam nic przeciwko homoseksualizmowi, pani Joanna zresztą też nie. Nie podoba jej się po prostu poziom współczesnego teatru; to, że spektakle nacechowane są queerowym językiem, nawet jeśli te teksty czy sceny nie wprowadzają nic ważnego do scenariusza. A jak tylko się zaprotestuje lub powie głośno o tym braku merytoryki w przedstawieniach, to można zostać wylanym z pracy... To jest temat na dłuższą dyskusję.

Skoro sodomici nie mają tu nic do gadania to uważam, że jest wręcz przeciwnie - to zachód jest zacofany i skazany na upadek, a my jesteśmy po właściwej stronie. My przetrwamy.

Po pierwsze Szczepkowska tak nie powiedziała, jej wypowiedź przekręcił, czy wyjął z kontekstu dziennikarz z TVN, obejrzyj sobie na YouTube Rozmowa Dnia - 18.02.2014 i ona o tym w tym wywiadzie między innymi mówi. A co do jej aktorstwa, to moim zdaniem jest świetną aktorką, widziałam ja na żywo w tearze i była wspaniała. Pozdrawam.