Masz rację, w pełni się z tobą zgadzam. Widzę, że jesteś ambitnym widzem. Gratuluję

Nie wiem dlaczego od razu przezywasz kogoś kogo nie znasz.
Joe może i wygląda jak laluś ale nie wszyscy tak uważają.
Każdy ma swój gust. Ty np lubisz Johnny Deppa a ja lubie Joe'go.
Nie mam ci za złe że Ci się on nie podoba no ale cóż twoja sprawa.
Możesz sobie słuchać i oglądać co tylko chcesz ale nie obrażaj osób których nie znasz.

Nie przezywam nikogo, tylko wyrażam swoje zdanie. Mam do tego prawo. Zresztą jeśli ci się on podoba, to nie mamy o czym rozmawiać. Widać, że można ci zaimponować byle czym

Możesz wyrażać swoje zdanie każdy może przecież jest to wolny kraj.
Może i można mi zaimponować byle czym zależy dla kogo jest to byle co. ;))

Tak na serio jeśli chodzi o film, jaki z niego aktor- gówniany. Ile ma Oscarów? chyba trochę mniej niż Depp, czy Heath Ledger.
A jeśli chodzi o ocenę to jak mu mogłaś dać 10 za 1 rolę i to kiepską.
Co jest fajnego w jego piosenkach? Wymyślone sytuacje? Wymyślone dziewczyny którym patrzy w wymyślone oczy?
Rozumiem lubić Deppa(podpowiem ci, on grał w wybitniejszym kinie bo ty go pewnie kojarzysz tylko z piratów[chociaż jedynka była dobra])ale Joego, parzcież to żaden aktor ani muzyk, skoro podoba się dziewczyną to niech zostanie modelem a nie piosenkarzem

Tobie może i ten film się nie podobał ale mi się podoba i to bardzo.
Więc oceniam swoim gustem na 10 a nie twoim na 1.
W piosenkach podoba mi się nie wiem jak to opisać hmmm... nie umiem dosłownie powiedzieć. A co do oczu to oczy Joe'go to najpiękniejsze oczy jakie w życiu widziałam.Znam Deppa z różnych filmów beznadziejnego "Charlie i fabryka czekolady" i fajnego "Jeździec bez głowy" więc nie myśl że filmów nie oglądam. Joe mógł by być modelem ale nie jest dla mnie świetnie robi to co robi czyli śpiewa.

Znasz Depppa widzę dobrze, skoro Jeździec bez głowy to najlepszy jego film.
Marzyciela za trudno było obejrzeć? Dramaty nie pasują?, lepiej jak jest bezmyślna akcja albo śpiewanie cały film??

Otóż nie bo oglądałam wiele dramatów (np.mój ulubiony bollywoodzki Swades)
Marzyciela nie oglądałam ale z chęcią bym obejrzała (jak bym miała kasę na płytę)
A co do musicali to akurat rodzaj filmów które lubię najbardziej.

Musicale są dobre niektóre, gorączka sobotniej nocy. mamma mia, a mój ulubiony to klasyka, new york, new york martina Scorsese z Robertem de Niro(zapewne nie słyszałaś o tym?)

Marzyciel był chyba 3 razy w TV, można przecież ściągnąć z neta, a jak jesteś taka porządna to w wypożyczalni pożycz se za 5 zł.

Widzę że jesteś z Wrocławia to Ci mogę pożyczyć bo też jestem stad i mam go.

Nie kojarzę takiego musicalu :(
Bez przesady ściągałam wiele razy filmy z neta ale teraz za bardzo na to czasu nie mam.Nie trzeba skombinuje sobie jakoś ten film.Jeszcze nie wiem jak ale wszystko się da zrobić.

Co do "Marzyciela" okazało się że moja ciocia ma ten film i że z nią go oglądałam ale ja w ogóle nie pamiętam ;))

ty ile ty masz lat ? 10, 11 12? Bo po twoich dziwnych wypowiedziach na temat J Jonasa to nie można sie spodziewć w miare dorosłego człowika... rozumiem podobał ci sie ten film:/ i podobaja ci sie jego piosenki :/ no ale żeby tu odwalać scenki że to on i to jego kochasz i on najpiekniejszy i najlepszy to już troche nie tego...za pół roku dadza nowy film na disney channel i nową gwiazde i to ona wtedy bedzie najcudowniejsza a o jonasie zapomnisz i co wtedy powiesz? Te dziecinnne zauroczenia gwiazdami to normalka ale weś nie wnerwiaj tym ludzi na portalach internetowych, bo to na serio wkurwiające

To było chyba do mnie przepraszam że wcześniej nie odpisałam ale zrobię to teraz.
Nie mam 10 lat tylko 15 i jestem na pewno o wiele poważniejszą osobą niż ci się wydaje. A co do moich wypowiedzi to mówię to co myślę i to nie jest dziwne!
Przepraszam kiedy powiedziałam że go kocham? nie przypominam sobie
jedyne co wiem to że mówiłam że ma ładne oczy (bo to prawda)
Po za tym Joe jest jedyną Gwiazdą Disneya którą w ogóle lubię więc nie sądzę abym zmieniła upodobanie co do niego w najbliższym czasie.
I nie nazwała bym tego dziecinnym zauroczeniem bo ja go nie znam i na oczy w realu nie widziałam.Po prostu lubię jego muzykę a tego to mi chyba nikt nie zabroni. ;)

"Bo nie potrafią wymyślic żadnych konkretnych argumentów"
jest dobry, miły, NIE JEST GWIAZDĄ JEDENGO SEZONU, potrafi coś sobą reprezentować, zagrał w filmach, serialach, umie bardzo dobrze śpiewaćm grać ... to jest według ciebie nic ? Pojechałaś z tym tekstem " Ile ma Oscarów? chyba trochę mniej niż Depp, czy Heath Ledger."
powiedz mi , ile lat ma Joe a ile Johnny ?
Ile lat gra Joe i ile lat gra Depp?
I kto ma więcej filmów czy płyt na koncie ?
oczywiście, że Depp bo jest dużo starszy niż Joe.
Ja cenię Deppa np. za "marzyciel" "charlie i fabryka czekolady", "edward norzycoręki" i chociażby " piraci z karaibów".
też wymieniłaś kilka ciekawych filmów, np. "Mamma Mia"
ja bardzo lubię Johnnego. Zawsze bierze jakieś dziwne role, do których nikt inny by się nie nadawał. Nie zamierzam cię obrażać, za to co powiedzialaś, bo nie na tym polega wyrażanie własnej opini.
JB też zagrali kilku filmach. maja tez przecież fundację. wydali 3 płyty ( 4 bedzie w tym roku) jonas Brothers Fall 2005 Promo Tour, Jonas Brothers American Club Tour, Best of Both Worlds Tour
when you Look Me in the Eyes Tour - mają troche tego na koncie. a to jest juz teraz dużo. wyobraź sobie co bedzie za pare lat. luka1 - ty jesteś ( z tego co widzę ) poprostu super :) pozdro dla ciebie ^^ :)

Ale skad mozesz wiedziec, ze Joe jest dobry, miły i coś soba reprezentuje? Co soba reprezentuje? ;). W jakich filmach zagrał? Chodzi mi o poważniejsze, ciekawe filmy choćby pod jakimś względem. Dla mnie jest on gwiazdką jednego sezonu. Będzie modny przez kilka lat jak Tokio Hotel.

większość zespołów po kilku latach wychodzi z mody, ale dla prawdziwych fanów będzie on modny cały czas ;) np. jak dla mnie Tokio Hotel, kocham ich od samego początku, i jakoś nie zrobili się dla mnie niemodni. Nadal mają dalej mnóstwo fanów a nawet powiedziałabym o wiele więcej niż kiedy byli modni.

kurcze, ale czemu porównujecie Jonasa z Deppem czy Ledgerem? przecież to są < no w przypadku tego drugiego byli> jednak doświadczeni aktorzy, a Joe mimo wszystko jest młodym grającym. więc moim zdaniem to jest nawet nie na miejscu.

a co do samego Joego. hm. nie uważam go za kogoś wybitnego czy coś, ale jednak spełnia swoją rolę w miarę autentycznie, a poza tym w tych serialach/filmach w których grywa też nie ma dużego pola manewru.

Cytat:"ale nie obrażaj osób których nie znasz. "

A ty go zapewne dobrze znasz? Pewnie gadacie codziennie na Skype?

Nie znam go i dobrze o tym wiesz ale ja nie pisze o nikim nic co by było obraźliwe i nie lubie rozmawiać z osobami które tak robią :|

A Ty go znasz? ... wtf

taki okres młodzieżowy, trzeba się czymś zachwycać. Kiedyś było Backstreet Boys i Beverly Hills dziś są gwiazdy disneya. Natomiast śmiem twierdzić, że te nazwiska które podałaś (sama uwielbiam Deepa i lubię offspring) to nie jest to coś "ambitniego". To co podałaś jest świadectwem tego, że sama jesteś wchłonięta przez rozrywkę masową ;)

lady_sparrow_2
Co Ty w ogóle porównujesz ?

Ile Johnny Deep ma lat ? Ile ma ról za sobą ? Jest typowym aktorem, zagrał w wielu filmach, więc Twoje głupie gadanie jest dość puste i wzniecające bezsensowną kłótnię.

Nie jestem jakimś fanem JB, a tym bardziej Joe'yego ale wkurza mnie takie bezpodstawne zjeżdżanie kogokolwiek.

Johnny Deep też kiedyś zaczynał. A, że Joe'y dostał role w filmie ? Wziął dla kasy pewnie, Ty byś nie skorzystała, gdy ktoś Ci zaproponował ?
Nastolatki to kupią, nie interesuje ich gra aktorska, liczy się, że widzą swojego idola w innym wcieleni i to ich kręci.

Czy ktoś tu jeździ po Jonasie, ja się bardziej śmieje z tych głupich nastolatek które świata poza nim nie widzą.

Gdzie Depp zaczynał?, sprawdziłem, w "Koszmarze z ulicy wiązów"jak miał 20 lat,, a 5 lat później Golden Globe za Edwarda, niestety za Camp Rock Joe Złotego Globa nie dostał,(pewnie zapomnieli, może będą pamiętać jak będzie CampRock 10 o wybitnych aktorach grających tam),

And we got a winner.

Wiem czemu zagrał w filmie. (dla dzieciaków) ale czemu nie weźmie się za coś ambitniejszego, a nie taki chłam, skoro twierdzicie że to dobry aktor Przecież nie prześpi się z fanką, bo by to pedofilią zajeżdżało.(nawet serial, ale porządny), nie życzę mu źle, ale aktorstwo ma lepszą przyszłość niż śpiewanie. Ile znacie ludzi którzy śpiewają ponad 20 lat i są ciągle TOP( Ja znam Rolling Stones i Beatels-ów) A aktorzy, zobaczcie tylko top filmwebu, :
Clint Eastwood( chyba Oscarowy rekord)
De Niro
Pacino
Nicholson
Depp
Anthony Hopkins
Morgan Freeman
Nieżyjący Marlon Brando
Bruce Willis

I dobre jeszcze 20-15 lat widzę u Pitta, Di Caprio, Damona, Nortona i Willa Smitha bo jak dostaniesz Oscara to o tobie nie zapomina film, a GRAMMY jest w 200 kategoriach to kto by spamiętał wszystkich zwycięzców

Hugh Jackman się jeszcze nastolatkom podoba ale On w przeciwieństwie do Joe umie grać

No bo Jakckman to jest dopiero KIMŚ ;D.

+ do wypowiedzi Drummer ode mnie:
był tu podany (chyba z 2 razy, nie pamiętam dokładnie) argument w którym porównywano Jonasa do Deppa pod względem liczby otrzymanych Oscarów - czy ktoś oprócz mnie zauważył bezsens tego argumentu? Czy wiecie, że Depp NIE dostał żadnego Oscar ? Miał tylko nominacje ;) Nastepnym razem się upewnijcie zanim coś przytoczycie za argument ^^

A poza tym zgadzam się z Drummer w 100%

Johnny Depp-"Marzyciel"
"Marzyciel"-Kate Winslet
Kate Winslet-"Enigma"
"Enigma"-Dougray Scott
Dougray Scott-"Hitman"
"Hitman"- Robert Knepper
Robert Knepper-"Skazany na śmierć"
"Skazany na śmierć"(gościnnie)-Demi Lovato
Demi Lovato-"Camp Rock"
"Camp Rock" i hurrrraaa-Joe Jonas

no tak jeszcze przed nim długa, długa, długa,...droga

może i długa ale podobno ma chłopak talent ;DD pożyjemy zobaczymy
ps: dziewczyny nie warto kłócić się z chłopakami bo jak zauważyłam testosteron robi swoje <bez urazy> przyglądając się reakcji chłopców w mojej klasie pierwszą ich reakcja to : " ale pedał" ehm.. ehm... ehm..
niestety tak to juz jest że nawet ich nie znają nie słuchają lub nawet nie słyszeli ich muzy a już ich oceniają źle tylko dlatego że Jonas'i wzbudzają w nas dziewczynach ogólnie większe zainteresowanie nimi niż normalnymi chłopcami ' nazwałam to po swojemu taka wojną ras ' ;DD
pewnie wiele osób [szczególnie chłopców ] sie ze mna nie zgodzi ale mi to tak szczerze mówiąc wisi, lata i powiewa ;P

Ci co tak bardzo nienawidzą Joe'go są po prostu zazdrośni ;)
Najprościej jest oczywiście zwyzywać i zjechać opinie...

Po prostu noobki cyrk jakiś odwalają...
A JOE jest super! No ale to moje zdanie :P

Do osoby, która zaczęła ten temat mam 1 pytanie: oglądałaś "camp rock". Jeżeli nie to nie oceniaj gry aktorskiej której nie nie widziałaś. Jeśli jednak widziałaś to mogło Ci się nie podobać, bo no cóż jesteś za stara na tan film (CAMP ROCK powstał dla dzieci i mlodzieży do lat 16, a ty masz 18).

ania34 piszesz ze film powstał do dzieci do lat 16 to co myslisz ze mnie to juz do kina nie wpuszcza? wez nie pierdol.


Matthew007 co do twojego postu to mało z krzesła nie spadłam... dzięki ci za to co napisasaleś. przez twój post uśmiałam sie serdecznie aż przez cale 2 minuty...
tak! tak! tak! nawet nie wiesz jak cholernie jestem zazdrosna o jego niebywałą wręcz urodę, niesamowitą grę aktorską i anielski głos!....



teraz napisze cos poważnie do wszystkich jego fanów: weźcie jakos wpłyńcie na to swoje cudo, niech zgoli sobie te krzaki co mu nad oczami porosły bo jeszcze nam oślepnie.

kompletnie nie rozumiem dzielenia ludzi na fanów Disney Channel i "lepszą resztę".
osobiście uwielbiam Jonas Brothers, co nie przeszkadza mi w słuchaniu takiej muzyki jak Metallica czy, wymienione przez ciebie, The Offspring i oglądaniu filmów z Johnny Deppem oraz różnymi innymi cenionymi aktorami (może i mam "małe" braki w klasyce, ale je jeszcze odrobię ;p).

poza tym - czy jest sens kłócenia się w kwestii gustu? sama powiedziałaś - są gusta i guściki. niektórym podoba się styl JB (mi wprawdzie też nie do końca, ale to pomińmy) a tobie nie musi.
o gustach się nie dyskutuje.

'Zawsze bierze jakieś dziwne role, do których nikt inny by się nie nadawał.'

buhahahahha xDD wiec zapewne znasz wszytskich aktorow swiata i znasz ich mozliwosci aktorskie.? wow to jestes super headhunterka ^^

Ja nie wiem o co wam chodzi, przecież on nie grał w wielu filmach jak Deep czy inne gwiazdy. Dlaczego go z nimi porównujecie? Jeśli takie kino komuś nie odpowiada i woli "ambitniejsze filmy" to niech nie ogląda takich, jak nie lubi. To samo tyczy się muzyki. Gusta są różne i o nich się nie dyskutuje.

Tu chodzi o to w jakich filmach AKTUALNIE gra w swoim OBECNYM wieku. skoro jesteś zbyt mało inteligentna aby zauważyć różnice pomiędzy np deep'em a tym czymś to się lepiej nie wypowiadaj.
btw. patrząc na Twoje ulubione filmy to naprawdę wiesz co to znaczy 'ambitny film' :]

Ja was ludzie błagam, nie porównujcie tych gości z Jonas brothers do Metallic'i i tego Joe'go do Johnny'ego Deppa!! Przecież to jest prawie bluźnierstwo. Różnica klas między aktorem Johnnym, a Jonasami, Efronem, Pattisonem i resztą jest jak z Ziemi do Jowisza!! I żeby nie było wcale nie jestem fanką Metallici'i, tylko stwierdzam, że ten zespół ma klasę i poziom.

PS i nie piszcie, że Jonasów, Efronów i innych błaznów lubią nastolatki, mam te -naście lat i co? I nic. Wolę Deppa, Nicholsona i Gajosa ;)

Wy macie nie pokolei w głowach porównywać joe jonasa do johnnyego deppa...

A jak dla mnie to cała ta dyskusja jest nieciekawa. Jak można oczekiwać od nastolatek, że nie będą się zakochiwać w nastolatku - i do tego wyidealizowanym? Może mają od razu gustować w typach a'la Pacino albo Hopkins? ... Proszę mnie nie rozśmieszać. U nas w Polsce ruch fanek-kochanek nie jest tak upierdliwie - przerażający jak w Stanach, dlatego dziwi mnie za każdym razem porównanie tych dwóch światów.

Joe to Joe - organizm wyprodukowany dla ściśle określonej grupy odbiorców. Jeśli kogoś to uderza - proszę winić za to Warnera, a nie osobę którą kieruje to przemysłowe łapsko.


a już w kategoriach gwiezdnych - z Ziemi do Jowisza jest diabelnie blisko ;]

przepraszam za nieścisłość - nie Warnera a Disneya :]

Nie lubie zespołów którę robią karierę muzyczną grająć w musicalach.
Przecież zespół powinien zająć się muzyką, a nie następną częścią Camp Rock. Zresztą JB to rock? Raczej Camp Pop.
Gdyby nie ten film nie byliby w ogóle sławni...

Zgadzam się w 100% z założycielką. Nawet mam podobry gust więc pozdrawiam ;>>

klask klask
ambitne kino to tylko w dodatkach do gazety wyborczej!

Tylko po co porównujecie Jonasa z Deppem? Przecież między nimi jest różnica dwudziestu sześciu lat! Każdy zaczyna od czegoś, nie wiadomo jaką ścieżką później pójdzie dalej Joe.

Nie lubię Dżonasów ani ich muzyki, ale takie posty są żałosne. Nie musisz się tak rozpisywać, żeby się pochwalić tym, co lubisz. Mogłaś po prostu napisać, że masz kompleksy i musisz się dowartościować. Zgodzę się jednak z tym, że Joe Jonas to beznadziejny aktor. Ale Efron? Mimo iż irytuje mnie ta jego lalusiowata postawa, to nie mogę powiedzieć, że jest złym aktorem. Mało tego od czasów 17 again i Charlie st. Cloud zmieniłam diametralnie moje zdanie o nim. I nie ma co tu porównywać świetnego, doświadczonego aktora jakim jest Johny Depp czy był Heath Ledger do, rozpoczynającego karierę Zaca Efrona. Ja myślę, że kiedyś będziemy mogli zaliczyć Efrona do poważnych ludzi kina.

Post stary, ale dobra, napiszę coś.
Są gusta i guściki. Swego czasu każdy miał jakiegoś idola i tego się trzymał. Ja kiedyś lubiłam High School Musical i podobał mi się Zack Efron, tyle że miałam 12 lat. Nie wstydzę się tego. Nie byłam jakąś tam napaloną nastolatką, ale dorastało się w tamtej modzie i się ją lubiło. Jonasów nie za bardzo lubiłam, choć filmy widziałam (choć chyba tylko pierwszą część CR), nie są one dobre, ani najwyższych lotów, wręcz przeciwnie, są płytkie i plastikowe, denerwujące. Ja bym raczej Ci radziła jeździć teraz po Zmierzchu (choć pewnie to robisz). Ja chyba już wolę, żeby małolaty szalały za takimi Jonas Brothers niż biegały za Pattinsonem i Stewart, bo to jest dopiero śmieszne i ja osobiście z tego kpię, tak samo jak kpię z całej tej "sagi". HSM można obrażać, ja dzisiaj mam do tego większy sentyment niż podziw, choć Efron się wybił i niektóre filmy z nim można oglądać, bo całkiem nieźle się w nich spisuje. Filmy Sci-fi niestety nie należą do ambitnego kina, nad czym ja osobiście ubolewam, bo uwielbiam ten gatunek. Tak więc Ledger jest chyba wyjątkiem, że dostał za Jokera Oscara, bo raczej w stawce walczą głównie "poważni" aktorzy z "poważnymi" rolami. A to jakiej muzyki słuchasz, nic dla mnie nie znaczy. Ja wyrosłam na HSM, a w międzyczasie również uwielbiałam Queen, ACDC czy U2. Mam w domu mnóstwo płyt, a niektóre są nawet starsze ode mnie. I uwierz mi nie znajdziesz tam JB, HSM czy Hannah Montana.
Chodzi mi o to, że tak, niektóre nastolatki mają pusto w głowie i za takiego Joe'go gotowe są oddać życie. Ale nie zawsze tak jest, bo może lubić taki chociażby Zmierzchu (ble) a jednocześnie oglądać także "ambitne" kino i słuchać Mozarta. Od tego nie ma reguły.

* bo można lubić chociażby taki Zmierzch

No, sama mam 14 lat i zgadzam się z Tobą ale, jak bym dostała bilet na ich koncert to bym poszła XD

"Od razu bluzgają na każdego, kto o nim coś źle napisze". Zazwyczaj większą aferę robią tzw. "antyfani" i to oni najwięcej obrażają Jonasów, Bieberów czy inne gwiazdki tego typu i ich fanów. Co najlepsze, to właśnie oni odzywają się jako pierwsi i prowokują innych do kłótni. Naprawdę nie wiem, co Wam wszystkim tak przeszkadzają takie osoby, nikomu krzywdy nie robią. Częściej słyszę obelgi kierowane właśnie do tych "głupich nastolatek, którym można zaimponować byle czym" tylko i wyłącznie za to, że podobają im się te gwiazdki. Ja też nie lubię Jonasów czy innych disneyowskich gwiazdek, ale jakoś nie czuję takiej potrzeby obrażania tych, którzy się nimi interesują. Bo po co mi to? Oni mnie nie obrażają za to, że lubię Deppa, to ja nie będę obrażać ich. Poza tym, większą aferę zazwyczaj robią fani, jak to nazwałaś, "ambitnego kina", gdy ktoś tylko źle się wypowie na temat chociażby Deppa właśnie. Nie wiem, czy to jakieś kompleksy z Was wyłażą, że tak bardzo chcecie pokazać swoją "wyższość" na innymi, czy jak? Bo nie rozumiem, naprawdę.

Cóż, jak dla mnie to dobry muzyk ale słaby aktor więc jestem w połowie po twojej stronie.