Może nie najlepszym ale sprawia wrażenie fajnego faceta i chyba taki jest

Moim zdaniem jest świetnym aktorem i zgadzam się również z wypowiedzią mojego poprzednika,że Goodman sprawia wrażenie fajnego,naprawdę wyluzowanego i wesołego gostka :)

A wiecie że tacy fajni wyluzowani (zazwyczaj, nie zawsze) w prawdziwym życiu okazują się sku**ielami :)
Mam nadzieję że w jego przypadku jest inaczej.

Bez przesady, ale całkiem porządny aktor. Ja go za Big Lebowski szczególnie lubię.

Tak bardzo przyzwoicie gra w filmach,a w Roseanne zdecydowanie zasłużył na tego złotego globa...

John jest niedoceniony i za dużo szlaja się po jakichś familinych filmidłach. ale jego decyzja. w filmach Coenów świetny, w Bartonie Finku genialny.

To jest gość, którego jak widzę na ekranie, to filmu nie zmieniam, bo mam przeczucie, że będzie dobry. Fajnie się go ogląda.

ma grubas charyzmę

I to taką, że niejeden chudzielec by przytył 50 kg, żeby takim być.

gdyby to tylko mogło coś dać...;)

Może nie jeden z najlepszych, ale na pewno bardzo dobry. Szczególnie dobry, gdy gra role drugoplanowe u braci Coen ( genialne postacie w Barton'ie Fink'u i Big'u Lebowskim tego dowodzą ).

Gość po prostu jest naturalny w swoich rolach. Nieczęsto gra osoby o skomplikowanych osobowościach, ale w prostodusznego, przeciętnego mieszkańca USA potrafi wcielić się znakomicie i w takich rolach kupuję go w stu procentach.

No i w "Bracie gdzie jesteś?". Ma specyficzną ekspresję, w której potrafi być bardzo przekonujący.

Za to go właśnie cenię, jest szczery i naturalny.

raczej jeden z najgrubszych aktorów