there will be blood jest naprawdę dobrym filmem, ale muzyka, moim zdaniem nie pasuje, rozczarowuje, a w szczególności bezkrytyczne zrzynanie z Arvo Parta! za to (w przypływie emocji) 1 dla "twórcy".
Źle. Greenwood nie zrzyna z Parta, ponieważ w filmie naprawdę pojawia się utwór Parta. Więc może najpierw poczytaj sobie trochę na temat muzyki w tym filmie, a dopiero później baw się w krytykę.