widze ze jest on faktycznie nie znany polskiej publicznosci. wczoraj rozpoczął sie przegląd jego filmów w Poznaniu, zdaje sie ze potrwa do środy. obejrzałam De Illusionist i The Gas Station. Szkoda ze nie zsotalam na drugim seansie bo było spotkanie z tym panem.
pozdro
Z kolei kilka dni temu zakończył się przegląd jego twórczości w Zwierzyńcu. I choć dane mi było obejrzeć tylko 3 filmy to wszystkie były świetne i w najbliższym czasie postaram się zobaczyć resztę.
Także i tu było spotkanie z reżyserem. Niestety wszystko zepsuł tłumacz, który nie znał podstaw angielskiego i tylko narobił wszystkim wstydu. Na szczęście pan Stelling okazał się otwartym człowiekiem i można było z nim porozmawiać choćby na ulicy.
Naprawdę fajny człowiek, kręcący świetne filmy...Tylko czemu tak mało popularny?