nigdy nie widziałeś jej w akcji, i tak ją zachwalasz bo była nominowana do oscara...

doprawdy współczuje ci jak łatwo tobą manipulować..:/

Akademia może i nie ocenia idealnie, ale jeśli już nominuje, to nie za nic.
Widziałem Keishę "w akcji". Szkoda, że nie tak mało gra.

Trudno ją oceniać, bo bardzo mało gra - w swojej debiutanckiej roli w "Whale Rider" była świetna, film jest bardzo dobry, należy do moich ulubionych.

I nominacja do Oscara za rolę (podkreślę jeszcze raz, że debiutancką), którą zagrała mają 12-13 lat to naprawdę coś.

Jednak potem widziałam ją tylko w Gwiezdnych Wojnach - widać ją może ze 3-4 sekundy, jest niemal nie do rozpoznania.