Dziewczyna ładna ale daj Ty sobie kobieto spokój z aktorstwem. Drzewo z lasu zagrało by lepiej. Wg mnie powinna udostępniać swoją twarz tylko do nieruchomych plakatów. Ktoś kto jej polecił aktorstwo (najprawdopodobniej też wciągnął po znajomości) musiał sobie z niej zrobić srogie jaja. Laska po prostu się do tego nie...
więcejRola w Wind River mała, ale udana. Któż z nas by takiej żonki nie chciał. Ciekawe czy umie gotować? :P
Na pewno o niej samej sporo mówi fakt, że od pewnego momentu zaczęła podpisywać się jako Kelsey Asbille, a nie Kelsey Chow. To drugie zdradzało jej chińskie korzenie a ona chciała się od tego w kontekście branży filmowej odciąć.
Co gorsza, w pewnym momencie zaczęła twierdzić, że ma korzenie czirokeskie, szczególnie...