Idealnie wpasowuje się we wszystko. Jeśli słuchać książek Marcina Ciszewskiego, to tylko z nim. Szkoda, że tak mało czyta. Gosztyła (moim zdaniem, rzecz jasna) nie dorasta mu do pięt. Mierzyć się z nim mogą jedynie Jacek Rozenek i Marcin Kwaśny. A głos Joela w jego wykonaniu to cudo.