Krzysztof Kowalewski

8,0
28 459 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Krzysztof Kowalewski

To "Trylogią" w postaci książki chyba tylko tłukł komary. Tak samo niedorobieni ludzie zachwycali się kiedyś jak Michał Wiśniewski zaśpiewał piosenkę Sinatry...Zachwycali się, ponieważ nigdy nie słyszeli Sinatry, pewno nawet nie wiedzieli kto to. Kowalewski był tragiczny w tej roli, to aktor sprawdzony w komediach Barei i w "Daleko od noszy", poza tym jest zawsze taki sam. Zagłoba /książkowy/ to tak niesamowita, pełna sprzeczności, niezwykła postać, że żaden aktor nie byłby w stanie dobrze jej zagrać. W wykonaniu Kowalewskiego Zagłoba to żałosny, przygłupi pajac...Zresztą za cały film pt. "Ogniem i mieczem" Hoffman powinien do teraz siedzieć. Dno i obraza tak Sienkiewicza, jak i jego fanatycznych czytelników! Wichniarz, Pawlikowski też się nie nadawali do odtworzenia tej najinteligentniejszej postaci u Sienkiewicza. Pawlikowskiego Zagłoba był niższy od Wołodyjowskiego, a to już zakrawa.....;-) Powtarzam- nawet Brando w pełni sił i już z brzuchem nie zagrałby wiernie Zagłoby- zbyt trudna, złożona i niesamowita postać...A co dopiero taki Kowalewski......Niech Sułek gra w "Ja wam pokażę", ale wara od Załoby :-)

lisoszakal

hmm, tak sobie myślę i masz rację - Zagłoba jest naprawdę wyjątkową postacią, bardzo trudną do przedstawienia. Ale ktoś tę postać musi zagrać. Kowalewski zrobił to na jeden ze sposobów, podszedł do niej z humorem i chwała mu za to, uważam, że wypadł naprawdę świetnie w "Ogniem i Mieczem". Porównując np. z Zagłobą "potopowym" to jak dla mnie Kazimierz Wichniarz wyszedł gorzej. Był jakiś bez wyrazu, bez tego czegoś.
Co do samej ekranizacji - cenię sobie nad wyraz "Trylogię" Sienkiewicza, naprawdę, ale ekranizacje Hoffmana także zajmują istotne miejsce w moim filmowym życiu i uważam je za dobre. ;)

halloon

Otóż to.
Tak jak "prawdziwym", filmowym Wołodyjowskim był Łomnicki, tak "prawdziwy", filmowy Zagłoba to Kowalewski.

Natomiast autor tego tematu próbuje najwyraźniej powielać swoją krucjatę z tematu o "Ogniem i mieczem". Pozuje na "ynteligenta" i "znafce" Sienkiewicza nie dopuszczając do siebie żadnych argumentów i wciąż powielając swój bezładny i często wulgarny bełkot...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones