Oglądałem Rysia , gdzieś do połowy , bo wiecej nie byłem w stanie .
To niesamowite , jak inteligentny , dowcipny człowiek moze zrobić takiego knota !
te żarty o wibratorach i panienka pod biurkiem .....
szkoda gadać.
Jednyne wytłumaczenie , które przychodzi mi do głowy jest takie , ze Tym poświęcił się dla IDEI .
Idea to dowalenie PISowi za wszelką cenę , nie zważając , ze przy okazji kompromituje się siebie i cały dotychczasowy dorobek .
Dlatego w tym filmie przewijają się inni salonowi twórcy , których wizję świata określa najnowsze wydanie gazety Wyborczej : Janda , Tyszkiewicz , Kondrat ( ostatnie pochylał się nad losem pielęgniarek ) no i SBecki kapuś Piwowski.
Przypadek Tyma jest podobny do Bartoszewskiego : człowiek z dorobkiem , ładny życiorys i taraz to wszystko zdezawuować i stracić .
Szkoda tak na starość....