Ale film świetny! natomiast ten film o którym piszesz dla mnie jest słaby, ale to moje subiektywne odczucie...
Ja nie twierdze, że film był dobry, tylko że rola była dobra, tak samo uważam, że Brunet... uważam, za świetny film. Trzeba czytać posty ze zrozumieniem, pozdrawiam.
Zagłoba w wykonaniu Kowalewskiego to obraza Sienkiewicza i książkowego Zagłoby. Przeczytaj książkę, a zrozumiesz że to co pokazał Kowalewski w tym gniocie Hofmanna to zbrodnia. Poza tym bardzo lubię tego aktora, rewelacyjny komik, świetny w filmach Barei. Ale jako Zagłoba tragedia. Wina na pewno leży po stronie Hofmana, który tak kazał grać aktorom, a nie inaczej w tym gównie pt. Ogniem i mieczem. Tam nikt dobrze nie zagrał, z wyjątkiem Malajkata.
Wyobraź sobie, że czytałam, dawno, bo podstawówka była jakieś ....lat temu i nadal obstaje przy swoim.
W podstawówce też próbowałem czytać i stwierdzam, że byłem za mały. Do Trylogii trzeba dojrzeć. Przeczytałem, doceniłem i rozkoszowałem się tym dopiero po maturze. Hofmann dziadzisko do teraz nie pojął sienkiewiczowskiego piękna. Po obejrzeniu Ogniem i mieczem zastanawiam się czy w ogóle to czytał. Ludzie, którzy czytali i znali książkę nagminnie wychodzili z kin.
chyba najagresywniejsza ocena tego filmu jaka czytalem lacznie z krytyka hofmana ale czy potop rowniez ci sie nie podobal????
bo chyba tu nie bedzisz az tak bardzo przeciwko bo to na pewno jedna z lepszych ekranizacji polskich dziel obok laki z kamazem nocy i dni i jeszcze kilku innych
oczywiscie film na pewno idealny nie jest i wypisywalem juz dosyc duzo w jego obronie wiec powtarzal sie nie bede ale biorac pod uwage obecne uwarunkowania dla mnie film w odcinkach jest rewelacyjny oddaje klimat tamtych czasow i az tak bardzo nie odbiega jakoscia od potopu oczywiscie wielowatkowosc kasiazki bardzo utrudnila sprawe i oczywiscie aktorzy ktorzy przez tyle lat zakodowali sie w naszych umyslach wiec kazdy inny nie pasuje
wiec sprobuj szerzej spojrzec na cala sprawe moze doszukasz sie czegos wiecej
poza tym to jesli juz w szczegoly wchodziles aktorskie to kogo bys proponowal do konkretnych rol???????? bardzo jestem ciekawy i ktorego rezysera???????
a co do czytania ksiazki to hofman ja czytal ogladalem kiedys z nim program wlasnie o tym filmie i bylem w szoku ze tak mozna sie przygotowac merytorycznie do tego co sie robi-pewnie trylogia to jego pasja od 40 lat a moze i wiecej
ja tez oczywiscie ksiazke czytalem kilka x i przed samym seansem jeszcze raz zeby sie przygotowac do zajec i po przeczytaniu od razu wiedzialem ze idealu sie zrobic nie da przynajmniej w wersji kinowej i tak sie stalo ale niczego lepszego nikt nie byl w stanie zrobic i nie zrobil tak ze nie robi sie bledow jak sie nic nie robi
pozdrawiam i licze na ciekawa obsade
Zagłoba TYLKO PAN MIECZYSŁAW PAWLIKOWSKI i nie zmienię zdania, tak samo Wołodyjowski Tadeusz Łomnicki, ale nie Zamachowski. Niestety tych aktorów nie dogonią mimo znakomitego warsztatu.
Pawlikowski miał wszystko poza jednym- wzrostem... Jego Zagłoba był niższy od Wołodyjowskiego i to mi się trochę kłóciło. Natomiast aktorsko Kowalewskiego bił na głowę i nie ma go co porównywać, bo był milion razy lepszy.
Lubię Kowalewskiego, ale jego maniera aktorska dobra była w komediach Barei czy w radio, a nie do roli Zagłoby. Inna sprawa, że Ogniem i mieczem to chłam do potęgi i dziwne, że Hofmanna nie zesłano gdzieś na bezludną wyspę za ten koszmarny wybryk.
Łomnicki to był gigant aktorski, któremu Tony Hopkins się kłaniał nisko. Masz rację. Zamachowski wypadł tragicznie beznadziejnie w tym filmidle.
co do tragicznej roli zagloby to kto ma racje ty czy autor tematu??? ja tam tragedii nie widzialem ale na pewno kowalewski bardziej mi sie podobal w potopie
a co do filmu to byl gorszy od potopu ale wez pod uwage zmiane aktorow ktorzy w tamtym filmie byli dla nas kultowi i przez tyle lat w zameinnych rolach niezastapieni chocby nastepcy nie wiem jak byli dobrzy i dobrani
a nastepna sprawa ksiazka jest duzo bardziej wielowatkowa i przed premiera na szybko po latach przeczytalem zeby miec najlepsze porownanie i od razzu uznalem ze film nie do zrobienia zeby zadowolic ludzi i tak sie stalo a tylko dlatego jest taki jaki jest bo robil to hofman bo kazdy inny bo tego nie zrobil
a nastepna sprawa budzet waleczne serce mialo chyba 20x wiekszy wiec biorac te fakty pod uwage uwazam ten film mimo ze byl gorszy od potopu za takie samo arcydzielo
Ogniem i Mieczem nie jest gniotem.Trzeba najpierw pomysleć a potem nadużywać tego nadużywanego sloganu.
Wypowiedź kompromitująca bo Domagarov zagrał bezbłędnie, zarówno krytycy jak i szeroka publiczność zachwycona było tą kreacją. Pisząc że tylko Malajkat dobrze zagrał ( jak jestes takim znawca Trylogii to przede wszytkim Malajkat był stanowczo za stary na Rzędziana) i że Ogniem to kompletny gniot wpisujesz sie w tą orkiestralność wszechobecną na tym forum.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
