Węgierski położnik wiele lat temu opuścił swoją rodzinną wioskę w Maramures w Rumunii. Zostawił też syna, którego nigdy nie spotkał. Kiedy wraca w rodzinne strony, musi zdecydować o losie swojego 17-letniego syna.
Tibi jest 70-letnim drobnym oszustem, który właśnie wyszedł z więzienia. Chwilę po tym zgłasza się do niego japońska mafia, która zleca mu wykradzenie pierwszej na świecie dyskietki. Tibi zwołuje swoją bandę opóźnionych bandytów i rozpoczyna się akcja. Jak można było się spodziewać, Tibi całkowicie skopał zadanie i to on stał się celem mafii.