Świetny aktor, po prostu świetny. Zasługuje na ocenę 9 po wspaniałej roli w Infiltracji.
Jest to mój ulubiony aktor, wspaniale wczuwa się w swoje role, co tu więcej pisac - polecam filmy z Leo w roli głównej :).
Pozdrawiam :D
P.S. Tak, jest świetny.
Ależ on zrobił postęp. Po mdłej, słabej i bezbarwnej roli w bezbarwnym Titanicu pokazał że jednak drzemią w nim pokłady mocy i talentu.
Role w Aviatorze i Drodze do Szczęścia wybitne i oskarowe (niestety akademia była innego zdania)
Co ciekawe często grywa u Scorsese. Czyżby następca De Niro?
Również uważam, że jego filmografia przed Aviatorem była bezbarwna. Titanic to bardzo dobry film przyznam, ale jako romans to wysiada na całej linii. Dobrze, że z amanta dla nastolatek powstał twardziel.
Panowie chyba nie oglądali "Co Gryzie Gilberta Grape'a" skoro uważają, że jego "dobra" filmografia dopiero zaczyna się od Aviatora
dokładnie,od jakiego Aviatora,a Chłopięcy świat,Przetrwać w NJ,Całkowite zaćmienie,Złap mnie jeśli potrafisz,Gangi NJ,w pokoju Marvina również bardzo dobry,i jak dla mnie rewelacyjny w Człowieku w żelaznej masce
Moim zdaniem aktor naprawde z 1 ligi. Talent maił zawsze udowodnił to rolą Arniego w Co gryzie Gilberta Grape'a. Ja daje mu 8/10 2 odejmuje za to ze nie zawsze dobierał sobie dobre role
Na 10/10 moim zdaniem zasługują jak narazie trzej aktorzy: Brando,Pacino i Hackman.
Jak dla mnie DiCaprio to aktor który mocno ewoluował, kiedyś jego role były... średnie (może poza "co gryzie...") i bardziej utożsamiało się go z bożyszczem nastolatek które nie przetrwa kolejnej zimy... ale on przetrwał i pokazał że nie jest jakimś słabym aktorzynom jednego sezonu... może niektórzy uznają to za "herezję" ale myślę ze w przyszłości ma szanse zostać aktorem na skalę wszystkich dzisiejszych mistrzów jak Al Pacino czy Rober De Niro , inne pokolenie, inne role… ale talent podobny. Trzeba mu dać czas.