Uważam, że jest to jeden z lepszych aktorów naszych czasów.
Wciąż głównie kojarzony z Titaniciem - rola Jacka dała mu zarówno niewątpliwą sławę, jak i
stała się przekleństwem.
Od tego czasu jednak wielokrotnie udowodnił, że nie jest aktorem jednej roli, dając nam
doskonałe kreację głównie w filmach akcji. Role w Infiltracji, Krwawym Diamencie, Wyspie
Tajemnic, Incepcji (etc...) nieuchronnie prowadzą go do nagrody Akademii. Mam ogromną
nadzieję, że jego talent zostanie doceniony.
Pytanie tylko w którym filmie, tu stawiałabym na rolę Hoovera w J.Edgar.
Poza tym, tak z czysto kobiecego punktu widzenia, muszę przyznać, że im straszy tym lepszy
;-)