Istnieje jakis facet ladniejszy od DiCaprio gdy ten gral w Titanicu? Zastanawiam sie i
zastanawiam i na mysl przychodzi mi jedynie Fernando Torres. Tak, on moze sie z nim rownac,
ale czy ktos jeszcze?
HA, no ja zawsze lubiłam starszych, może nie w aż tak zaawansowanym wieku jak Woody, ale on jest taki uroczy i rozśmiesza mnie do łez.
Z piłkarzy może jeszcze Gennaro Gattuso albo Wayne Rooney? Pierwszy to taki wrażliwy, stereotypowy Włoch, zmysłowy i prawdopodobnie romantyczny, będzie cię karmił makaronem; drugi to delikatny, brytyjski dżentelmen o inteligenckich rysach i nienagannych manierach, ale wewnąrz duszę szarga mu romantyzm, napije się z tobą herbatki i poczyta ci wieczorem Szekspira, Blake'a i Byrona.
Gattuso wygląda na typowego romantycznego Włocha. Rooney,,,wiem, że to ironia z Twojej strony ale nawet śmieszna :) Na serio to z Anglików Lampard wygląda bardzo dobrze. Oczywiście Beckham to wiadomo, to jest klasa ale chodzi mi bardziej o taką chłopięco-dziewczęcą urodę z milutką, gładziutką twarzyczką i słodkimi oczkami. Torres i DiCaprio nie mają pod tym względem sobie równych.
"Rooney (...) to delikatny, brytyjski dżentelmen o inteligenckich rysach i nienagannych manierach, ale wewnąrz duszę szarga mu romantyzm, napije się z tobą herbatki i poczyta ci wieczorem Szekspira, Blake'a i Byrona."
Uśmiałam się do łez, to było boskie:)))))
Jadyny akto który jest naprawdę i stawiam go tak samo wysoko jak Leo to Channing Tatum ( a jeszcze jak pokaże klatę na ekranie poprostu 7 niebo )
"Przystojny" nie jest pojęciem względnym, jeśli mówimy ogólnikowo (bo mimo wszystko gusta są różne). Przystojny to może być Beckham czy DiCaprio OBECNIE, ale tamten DiCaprio (ten z Titanica, Romeo i Julii itd.) do przystojnych zaliczany być nie powinien. Jeśli facet jest wymuskany, uroczy itd. jest ŁADNY ;)
Nie rozumiem zachwycania się wyglądem tego aktora. Dla mnie jest lalusiowaty, taki typowy przystojniaczek dla 13 latek, coś jak ten z filmu Zmierzch.... można się zrzygać tęczą. Do tego to dupek, zdradzał swoją dziewczynę.
Według mnie określenie "przystojny" jest pojęciem szerszym niż tylko oceną samej urody - obejmuje sylwetkę, zachowanie, postawę.. i tylko dojrzalszy mężczyzna może być przystojny. Dwudziestolatków zazwyczaj nie da się rozpatrywać w tych kategoriach :)
Właśnie - o dwudziestolatku można powiedzieć "ładny chłopak", ale przystojny to musi być facet tak od 26-30 w górę
Według mnie jak był młodszy był ładny, ale teraz.... nie jest przystojny, przypomina raczej takiego mafijnego bossa z dużym brzuszkiem, twarz zrobiła mu się okrąglutka... teraz jest po prostu już stary.
A przystojny był za młodu i teraz to Bras Pitt:) DiCaprio do pięt mu nie dorasta;)
Stary? Nie ma nawet 40 lat. Wydaje mi się, że po prostu jest odrobinę zaniedbany, bo przecież można starzeć się z klasą, spójrzmy chociażby na Johnny'ego Deppa lub Harrisona Forda, mimo wieku dalej są bardzo przystojni.
No właśnie, nie wiedziałam jak to ująć:) zgadzam się z Tobą. DiCaprio się zaniedbał, ale postarzał też... i już nie wygląda atrakcyjnie...
Bo jak powiedziałaś Johnny Depp mimo że ma 50 lat to jest 10 razy przystojniejszy.
No rozumiem, rozumiem i podzielam Twoją opinię, aczkolwiek uważam, że gdyby Leo o siebie faktycznie dbał to zdecydowanie mógłby się równać z urodą Deppa.
A ja nigdy nie uważałam, że Leo był ładny, ani przystojny, a tym bardziej, że jest teraz.
Co do Deppa, o którym tu wspomniano, uważam, że on faktycznie mimo wieku wygląda bardzo dobrze, a nawet lepiej niż za młodu.
I pewnie zaraz mi wszyscy napiszą jakie to ze mnie bezguście, że jestem zazdrosna i brzydka i pewnie taki facet jak Leo nigdy by się ze mną nie umówił, a ja nie mogę tego znieść...
Błagam Was nie piszcie takich komentarzy, bo to jest...żałosne.
Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.
Ja wielu aktorów uważałam za przystojnych, ale no cóż...nie Leo.
Pozdrawiam
Niestety istniał;) Paul Newman gdy grał w "Kotce na gorący, blaszanym dachu". Po prostu bóstwo:) Jak na niego patrzyłam to aż chciało mi się płakać, bo tak był piękny. Te oczyska to koniec świata.
Ale Leo też był piękny, nie da się ukryć;) w "Romeo&Juliet" chyba nawet bardziej jak w "Titanicu"...i w sumie wciąż dużo mu tego chłopięcego uroku zostało, mimo lat.
Pozdro.