Jak dla mnie najlepszą rolę Dicaprio miał w swoim pierwszym 'mainstreamowym' filmie,
czyli "Co gryzie Gillberta Grapea" rola zdecydowanie na oskara za rolę drugoplanową,
niesłychana kreacja. W reszcie swoich filmów zawsze ma bardzo podobne role, dość łatwe,
nie ma specjalnie pola do popisu, ale trzeba mu przyznać, że umię wybierać filmy, zagrał w
tylu hitach, że aż ciężko zliczyć, a stary jeszcze nie jest
cóż,,,nie mogę się zgodzić z Tobą...według mnie jego role są trudne i wymagające...Uważasz, że zagranie np. homoseksualnego poetę w "Całkowitym zaćmieniu " czy z późniejszych ról np. w Aviatorze było proste....zapewniam Cię, że nie ...Właśnie według mnie to jeden z nielicznych aktorów mających w sobie spontaniczność, naturalność i wrazliwość artystyczną ....
Również uważam, głównie wcześniejsze role za wymagające - poza Gilbertem Grapem Basketball diaries oraz wspomniane Całkowite zaćmienie.
A oto i mój osobisty ranking ulubionych(nie przepadam za określeniem najlepszy) ról:
1. Total Eclipse - za dziecięcą spontaniczność i wdzięk:)
2. Basketball Diaries/ Chłopięcy Świat - za to, że przy tych filmach zapominam, że oglądam aktora, a zaczynam przeżywać wraz z bohaterem
3. Co gryzie Gilberta Grape'a - bo jest w tym filmie taki pocieszny no i oczywiście nie do poznania
4. Infiltracja
5. Wyspa tajemnic
6. Złap mnie jeśli potrafisz
7. Aviator
8. Niebiańska plaża - bardzo niedoceniona kreacja wg mnie(sam film też)
9. Szybcy i martwi - za lekkość i wyczucie klimatu filmu:)
10. Droga do szczęścia
11. Krwawy Diament
12. Titanic
13. Romeo i Julia
14. Gangi Nowego Jorku - Może tak nisko przez Day-Lewisa który był w tym filmie tak dobry(jak w kazdym:)
15. Celebrity/Pokój Marvina - Może po prostu nie było wiele do zagrania
16. Człowiek w żelaznej Masce - Poniżej moich oczekiwań i jego zdolności
Don's Plum nie wiem jak ocenić, ponieważ nie wiem na ile była to gra a na ile wygłupy:D