Witam,jedyną scenę jako pamiętam z tego filmu to postać (najprawdopodobniej DiCaprio),który
schodzi do piwnicy (?) i bodajże na skutek schizofrenii widział nieistniejące obrazy,w tym
wypadku- słonie.Kojarzy ktoś ? :)
Zdaje mi się, że to nie był DiCaprio... przynajmniej nie ten z filmów 2002 i młodszych, te oglądałam i jestem prawie pewna, że słoni nie było.
nie sądzę, żeby to był film z dicaprio, bo w żadnym nie gra schizofrenika, a psychicznego, że tak powiem to tylko w co gryzie gilberta grapea aviatorze i wyspie tajemnic(to zależy) ale to żaden z tych filmów...
W Wyspie Tajemnic można spekulować, że był chory psychicznie :)
W Gilbercie był dzieckiem z autyzmem, a nie chorym psychicznie
W Aviatorze miał depresję maniakalną.
nooo.... napisałam tak potocznie "psychicznego" nie mając na myśli, że chory... można mnieć zaburzenia psychoczne czy niedorozwój...
swoją drogą wydaje mi się jednak, że arnie grape nie miał autyzmu tylko był opóźniony w rozwoju(zatrzymał się w rozwoju czy jakoś tak)
Widocznie pomyłka...wybaczcie ! w każdym razie aktor bardzo podobny do DiCaprio,dałabym sobie głowę uciąć,że to był on :(
Nic takiego nie pamiętam, a widziałam z DiCaprio już prawie wszystko. Ale przyznam, że zaintrygowałaś mnie. Szczególnie ta wzmianka o słoniach mnie zainteresowała. Nie pamiętasz może jakichś innych szczegółów z tego filmu? Gdzie go oglądałaś?
Pozdrawiam!
Leciał w telewizji (Polsat,TVP1,TVP2 lub TVN) i pamiętam tylko taki fragment (uwaga! szczegółowo :)):
był rodzaj balu,przyjęcia gdzie mężczyźni byli ubrani we fraki (nie pamiętam czy w ogóle były jakieś kobiety).Jeden z nich (podobny do DiCaprio) mówił,że musi gdzieś iść,podał kieliszek znajomemu i zszedł po betonowych (?) schodach na dół,do pomieszczenia wyglądającego jak piwnica.Usiadł na drewnianej skrzynce,chwycił twarz w dłonie i pojawiło się kilka różowych słoni.Były przedstawione w sposób jak 'przez mgłę',że widz od razu zdaje sobie sprawę,że to tylko złudzenie. Później ktoś schodzi po tych schodach,a schizofrenik odwraca głowę.
Mogę jeszcze dodać,że pamiętam rozmowę rodziców (podczas tegoż filmu),którzy opowiadali o schizofrenii,dlatego sądzę,że on na to chorował.
i TAK pytałam rodziców czy cokolwiek pamiętają,ale obaj mają (widocznie) dość słabą pamięć ... :)
"TAK pytałam rodziców czy cokolwiek pamiętają,ale obaj mają (widocznie) dość słabą pamięć ... :) "
Obaj ?! masz dwóch ojców ?
A co co samego filmu,.to na pewno nie był to film z Di Caprio.
To jedna z wielu usunietych scen z filmu Titanic, Jack zaczął je widziec po tym jak dostal niezly towar od kapitana.