I tyle. Jeśli za nią nie dostał, to nie dostanie już za nic. Pogódźcie się z tym. Leoś jest do bólu WTÓRNY, SCHEMATYCZNY, MANIERYCZNY i na szczęście akademia to widzi.
Dostanie za "The Revenant", mogę się założyć o flachę. Po zwiastunach widać, że w końcu złamał schemat, który sobie narzucił grając ostatnimi czasy role przede wszystkim biograficzne.