Zgadzam się. Choć sercem jest z Leonardo, myślę, że mimo wszystko Oscara zgarnie Matthew. Z drugiej strony - zasłużył.
Na Oscara w tym roku naprawdę zasłużył Hanks. Jednak widać jury wychodzi z założenia, że skoro ma ich 2 na koncie, to kolejny mu się nie należy. Szkoda.
Nie oglądałam co prawda filmu, jednak słyszałam wiele tak pochlebnych opinii i zgadzam się, brak nominacji dla Hanksa to jest dla mnie nieporozumienie. Jednak w tym roku kategoria męska jest mocno obsadzona i ja sama miałabym ciężki wybór :)
Nie rozsmieszajcie mnie z tym Hanksem. Przeciez jego rola wcale nie byla jakos szczegolnie dobra. Ja uwazam ze powienien wygrac Mathew ale jesli wygra Leo to tez bedzie dobrze
A co było kapitalnego w roli Mathew? Tylko nie pisz o utracie wagi, bo to obecnie nic nadzwyczajnego.
Przeciez Hanks tylko w ostatnich kilku minutach filmu mógł sie wykazac a przez pozostałą czesc filmu nie mial nic trudnego do zagrania