Nie żartuj.
Nie dadzą mu bo nie włazi w dupę akademii i nie jest lizusem.
Akademia lubi tylko dupowłazów pokazujących na czerwonym dywanie z fałszywym uśmieszkiem ;-)
Życzę oczywiście żeby w końcu go do cholery docenili, bo on już nie jest płaczkiem z Romea i Julii od dawna, bo chyba tak go postrzegają ;-)
Tak, tak sobie to tłumaczcie, psychofani.
@TheAmazingPudding: Życzę mu, ażeby mógł ją zaliczyć do tych najlepszych w swoim wykonaniu. Sinatra to legenda, więc ma szansę się naprawdę popisać.
A jaki to ma związek z byciem psycho fanem?
Oceniłem to ironicznie jakbyś nie zauważyła, mądralo ;-)
Nie zauważyłam, tej twoim zdaniem "ironii", bo przeczytałam na tym forum już kilka twoich fanatycznych wypowiedzi, w których zdarzyła ci się opluwać innych aktorów, tylko dlatego, że Leoś jeszcze nie zdobył Oscara.
Raczej mało wiarygodne, że ten film wogóle powstanie....Leonard nakręcił teraz film z M.Scorsese , który czeka na premierę i wątpię, że szybko nakręcony zostanie ten o Sinatrze...Chociaż byłoby nie tak źle...widzę leonarda w roli F. S, a i M. Scorsese robi bardzo stylowe kino....Filmów o klimatach giełdowych, który nakręcili było już nie mało....myślę , że ten z M. Douglasem jak do tej pory ma b. wyskoki poziom..
a o Sinatrze i z jego muzyką., stylem tamtych lat....
Ja też, tylko NIECH KTOŚ TO, DO CHOLERY, W KOŃCU NAKRĘCI. Powstanie tego filmu przesuwa się chyba od czterech lat.
Wątpię. Większe szanse daję mu na nominację za The Wolf of Wall Street albo za Gatsby'ego (jeżeli Luhrmann nie zaszalał za bardzo ;)). Jak będzie nominacja, to wrócimy do tematu ;)