Nazwisko diCapria zazwyczaj wywoływłao u mnie tylko jedno skojarzenie : TITANIC (Boże...)
Ale obejrzałam Całkowite zaćmienie, co Gryzie Gilbera Grape'a, Aviatora. Zagrał tam bardzo interesujące postacie...do tego stopnia ineteresujące, że śmiem go dodać do swoich ulubionych. Dzięki tym dwóm kreacjom aktorskim naprawdę wiele zyskał w moich oczach.