A ja po prostu myślę, że każdy kto jest wybitny tudzież wykazuje znacznie więcej niż inni jest niedoceniany. Van Gogh??? DiCaprio to bardzo dobry aktor, ale urodził się w Kalifornii w dobrej rodzinie, ma urodę, pieniądze i niestety dla niektórych WIELKI TALENT. A to już za dużo... Najplepiej byłoby gdyby wywodził się ze slumsów i niczym romantyczny bohater pokazał jak można wyrwać się do wielkiego świata grając tylko u Spielberga... No i ta ładna buźka...Ludzie, takie myślenie odmóżdża....Doceniajmy to co jest sztuką teraz nie za 100 lat...