Nie jest moim ulubionym aktorem, ale bardzo podobała mi się jego rola w Titanicu. Był taki chłopięcy! Najlepiej wygląda właśnie w takiej charakteryzacji...przynajmniej moim zdaniem.
Ja go szanuje za "co gryzie Gilberta Grape'a" Pokoj Marvina","Calkowite zacimienie " A jesli chodzi o Titanic to byla moim zdaniem wielka porazka.......