Ludwik Pak , oczywiście zagrał swoją role życia w "Siekierezadzie".
Peresada , wyszedł mu wybitnie.
Można chociaż przypomnieć , scene w "Hoplance" , w której pan Ludwik opowiada ,że : "Pół litra ,to pachnie mu malizną" lub , że "Nie będziemy szastać forsą , na żadne majonezy !".
Jego kreacja , została słusznie nagrodzona na festiwalu polskich filmów fabularnych w Gdynii.
Dla pozostałych będzie to Zdzisław Dyrman z "Misia" , wymawiający swoją kultową "Zooooooofie".
10 za rolę wiecznie marzącego , o napiciu się drwala.
Przepięknie...................