Słuch o nim zaginął baaaaardzo dawno temu, zaczęłam się zastanawiać czy jeszcze w ogóle żyje. Szkoda, że sława miała na niego taki negatywny wpływ, wpędziła go w alkohol narkotyki itp. był fajnym aktorem dziecięcym i chętnie zobaczyłabym go w jakiejś współczesnej produkcji.
Dalej gra i może wypłynie. Jego problem polegał na tym, że był zbyt popularny będąc dzieckiem (a był popularny aż do obłędu!). Nie każdy potrafi to przetrwać, bo do tego potrzebna jest jasna wizja własnego rozwoju. Jodie Foster to przetrwała - może i jemu się uda. Tym bardziej, że jego projekty wydają się dość ambitne, a to oznacza, że chce czegoś więcej w życiu niż forsy.
To nie tylko sława miała na niego negatywny wpływ. Osobiście nie chciałabym, żeby moi rodzice skubali mnie z forsy w tak bezczelny sposób. Zazwyczaj dziecięcym gwiazdom nie odbija, gdy mają normalnych rodziców. Macaulay nie miał do tego szczęścia.