Tym bardziej, że rzekomo zapłacono rodzico za to by milczeli. To jest straszne bo z każdej perspektywy wygląda to jak stręczycielstwo własnego dziecka bogatemu facetowi o wyglądzie zniszczonej figury woskowej. Każdy by się załamał po takim czymś.

to straszne że ten świr Jackson robił to z dziećmi. Może i miał talent muzyczny ale jako człowiek nikt specjalny. Najbardziej zawstydzające jest to że ta szara masa go broni, Culkin mógł faktycznie przez to zacząć brać.

Szara masa czyli fani?

Może wez się lepiej nie wypowiadaj na temat o którym jak widzę nie masz zielonego pojęcia.Culkin sam powiedział,że Michael nigdy go nie dotknął w żaden zły sposób i że był najmilszą osobą jaką poznał w życiu

W tej swego rodzaju sekcie do której należał MJ molestowanie dzieci to norma.

Tak fani są fanatycznie zapatrzeni w MJ i nie odbierają faktów jakie one były, bo co dorosły gościu robi w łóżku dziecka?. Czemu tak fanatycznie się nimi interesuje? Nie przekonuje mnie kompletnie fakt że chciał być jak Piotruś Pan wtf! argumenty widać pozmyślane a ludzie to kupują bo lubią jego twórczość a przez to nie potrafią spojrzeć mu na ręce.

Tzw. mechanizm wyparcia :)

FBI odtajniło dokumenty w sprawach gdzie 24 dzieci molestowanych przez Jacksona zostały opłacone za milczenie w śród nich byli rodzice Culkina to wyjaśnia wiele spraw z jego problemami w życiu dorosłym, narkotykami i problemami emocjonalnymi. Problem w tym, że fani Jacksona robią z niego Jezusa ale w tym negatywnym wydźwięku czyli nie przyjmują krytyki. Uważają go za jakieś bóstwo nie wiadomo co, podobnie żałosną postacią w życiu prywatnym jest Travolta.

a Travolta dlaczego?

Widziałeś pewną wizjonerkę, która była w Piekle. Tam mj się smaży lepiej jak karkówka na tanim grillu.

No z Travoltą jest tak że wyszło na jaw że podrywał facetów, są nagrania jak się całował z facetami i mansturbował się w salonach masażu.

A nie zastanawialiście się, że fani Michaela są po prostu lepiej poinformowani na temat Niego? Powtórzę to po raz setny, te wielce udokumentowane informacje o tym jakich to dzieci nie molestował, gdzie ostatnio gościu, o którym po śmierci było tak głośno, a zaraz okazało się, że to łajno prawda. MJ w wieku 6 lat osiągnął więcej i był bardziej zajechany niż wy wszyscy będziecie przez całe swoje życie, ojciec Go traktował jak maszynkę do zarabiania pieniędzy i ogólnie to była słaba postawa rodzicielska. On jest małym chłopcem w ciele dużego mężczyzny, teraz jak już ma spokój od ojca nadrabia stracone dzieciństwo bawiąc się z ''rówiesnikami''. Bawiąc, po prostu bawiąc, nie uprawiając wyimaginowany przez was seks. To jest właśnie wpływ mediów na wasze naiwne główki.

To pokaż mi proszę, gdzie te wielce odtajnione dokumenty. Można znaleźć dokumenty FBI związane z procesem sądowym itd. ale te dokumenty o których piszesz to bzdura. Najlepsze jest to, że nie zagłębicie się w historię tego człowieka, a osądzacie. Fani go bronią, bo wiedzą po prostu więcej. Czy pedofil przyznałby się, że faktycznie leżał z dziećmi w łóżku, ale niczego nie doszło? Wypierałby się jakichkolwiek takich kontaktów, a Michael się sam przyznał, że leżał z nimi w łóżku jak koledzy, a w czasie snu, spał na podłodze.

To, że chciał być jak Piotruś Pan, to akurat nie argument, nie w tej sprawie. Kochał dzieci i to one przede wszystkim były jego energią życiową - nie umiem inaczej tego napisać. Chciał przekazać im miłość, jakiej często im brakuje.

Wystarczy spojrzeć na oskarżycieli. Osobnik który ostatnio się ujawnił, wcześniej zeznawał w procesie, że nie był molestowany. Po śmierci Michaela jednak mu się magicznie przypomniało, że był. Reszta oskarżeń jest na podobnej zasadzie.

A, i nie przyjmuję krytyki, tylko, jeśli jest ona bezsensowna. A wy dalej jedzcie papkę podsuniętą pod nos przez media.

a skąd wy macie takie rewelacje? :O

To tylko jedna z hipotez dlaczego ćpał, Michael Jackson był oskarżony o molestowanie, a Macaulay Culkin był jednym z chłopców zapraszanym do jego domu.

no proszę, nie wiedziałam, że oni się znali, ale w sumie w Hollywood wszyscy się znają, odwiedzają i teges.

Przecież nagrali razem teledysk.

gdybys sie głebiej zainteresował tematem dowiedzialbys się ze problemy Culkina zaczeły sie po smierci jego siostryDakoty która zgineła potrącona przez samochód na jego oczach a nie pierd.lisz jak potłuczony tłuku .

Na narkotykach złapali go 2004 roku, ale pewnie brał od paru ładnych lat, siostra zginęła w 2008 roku.
Jego problemy zaczęły się kiedy był nastolatkiem, więc podałem jedną z hipotez.

sorki za tłuka poniosło mnie, 70 procent amerykanskich nastolatków ma stycznosc z narkotykami a jego problemy przed dramatem z siostrą to wypadkowa zycia na śiweczniku od dzieciństwa. Z podobnymi problemami miał doczynienia prawie każdy dzieciak który zaczął robic kariere w bardzo młodym wieku ( patrz teraz Justin Bieber ) włączjąc samego Michaela Jacksona. Myslisz ze Culkin był idiotą i przyszedł na pogrzeb pedofila który go wykozystywał ? Albo wczesniej kiedy był już dorosłym człowiekiem, obejżyj powrót Jacksona na scene Michael Jackson: 30th Anniversary Special gdzie siedzi w pierwszym rzedzie zapatrzony w swojego przyjaciela.Pamiętaj że Culkin po Kevinie był najbardziej znanym dzieckiem świata, przez lata nie miał dzieciństwa. Żył jak w klatce. Pokaz mi dorosłego który by sobie poradził z takim obciążeniem i nie popadł w narkotyki albo w alk ?

Fred Savage, dla tego napisałem, jeśli to prawda, jedna z hipotez.

Fred Savage to serialowy bohater trzeciego sortu, Culkin to dzieciak nr 1. na planacie. Co tez sie odcisneło na jego karierze filmowej, jest tak charakterystyczny że niestety ale może tylko pomarzyc o wielkich rolach - kolejny powód do tego by zaćpać.Napisaleś jesli to prawda owszem ale gdzie tą jeśli prawdę usłyszałeś ? Bo ani Culkin ani nikt z jego najbliższego środowiska nigdy czegos takiego nie powiedział.

Zdarza się, że ofiary nigdy nie mówią, o tym że były molestowane, bo wolą zapomnieć i nie przeżywać tego jeszcze raz.
Micheal Jakson został oskarżony o molestowanie, ale był sławny i bogaty to mu guzik zrobili, płacił swoim ofiarom i ich rodzinom.

jak ksiądz ( to ostatnio na czasie) wykożystuje chłopca to chłopiec nie wraca do niego na kolano z własnej woli i nie towarzyszy mu do całkowitej dorosłości jak jego przyjaciel. Michael Jakson został oskarżony ,sprawa została zamknięta i nie dla tego że był bogaty tylko dlatego że był niewinny. Jest wiele zródeł tłumaczących dokładnie ta sytuacje wystarczy poszperać. Zapłacił nie swojej ofierze bo takowej nie było tylko tausiowi jednego z chłopców. Tatuś go szantażował więc oczywiscie mu zapłacili żeby uniknąc skandalu. Swoja drogą gdyby jakiś gość zapinał twojego synka przyjołbyś jakieś pieniądze za milczenie ?
Jesteś uprzedzony do człowieka którego nie rozumiesz, naoglądałeś sie oszczerczych dokumentów na podstawie których wyrobiłeś sobie zdanie o człowieku który jest nie winny. Dlaczego jest nie winny ? Odsyłam do detali dotyczących ostatniego procesu Michaela Jacksona;) sory za bajzel w mojej wypowiedzi... pozdro

Syndrom sztokholmski, to jest coś podobnego.
W stanach nauczycielkę skazano za seks z uczniem poniżej 15 roku życia, kiedy wyszła z więzienia wyszła za mąż za tego ucznia.

wiem co to syndrom sztokholmski, niestety nie ma zastosowania w tym przypadku, zapoznaj sie ze sprawą Jacksona to będziesz wiedział dlaczego.

Akurat ten przykład ma się nijak do syndromu sztokholmskiego. Gdzie Ty tu widzisz ofiarę? Nauczycielka nią była czy może ten szczęśliwy uczeń? Nic dziwnego, że za nią wyszedł jeżeli dała mu to o czym jego rówieśnicy mogą tylko śnić. Chyba, że była okrutnie brzydka lub stara to może i jest syndrom sztokholmski.

Coś podobnego do syndromu sztokholmskiego, bo mógł się przywiązać do Jaksona, mimo iż ten go mógł molestować.
Ten uczeń zakochał się w nauczycielce, mimo iż ona popełniła przestępstwo, a on był ofiarą według prawa.
Jakson mógł skrzywdzić Culkina, ale te mógł być tak to niego przywiązany, że o tym nie mówi, ale jak napisałem jedna z hipotez,a wyście się na mnie rzucili jak mohery broniące księdza pedofila.

Osobiście to mam głęboko w dupie czy molestował go, czy nie. M. Jackson tez mnie nie obchodzi. Prawo jest różne w różnych krajach, więc to czy wg prawa chłopiec był ofiarą to ma się nijak do syndromu sztokholmskiego. Culkin, o ile został zmuszony i nie był gejem to jest ofiarą w 100%. Za to nastolatek od nauczycielki w żadnym wypadku nie jest ofiarą i w innym kraju nauczycielka nie poszłaby do więzienia tylko spokojnie z nim żyła.

Łojeziu.... Prawie umarłem ze śmiechu gdy zobaczyłem ten wątek....

Hah ja tez.. .smutno mi ze takie bezmozgowce chodza po tym swiecie i pierdo** trzy po trzy.Sam zes jest pedofil:-)

Aha fajne argumenty widać że 92 to twój rocznik.

O bystry jesteś co do rocznika ;-) szkoda tylko ze dyskusje w tym temacie prowadzisz na tak niskim poziomie. wiedza która się z nami podzieliles na temat culkina,jacksona i travolty jest naprawdę zacna...pamietaj ze czytanie tego chlamu który wypisują w roznego rodzaju szmatlawcach i powielanie tego co przekazują nam media, często ma nie wiele wspólnego z prawda.
Wcale nie mialam zamiaru uzywac jakichkolwiek argumentow bo nie bardzo jest do czego się odniesc. dostosowalam się tylko do poziomu dyskusji